przez Ryszard Halicki » Sobota, 10 Styczeń 2015, 12:12
Uwagi do nowych zasad kwalifikacji do KN.
Dokonane zmiany (?) w zasadach kwalifikacji do Kadry Narodowej w modelarstwie lotniczym (w klasach F 1) są wielkim błędem i nie pozwolą na wyłonienie potencjalnie najlepszej grupy zawodników, mogących skutecznie konkurować na arenie międzynarodowej, a takie zadania stawia się przed członkami kadry.
Pomniejszenie, w nowych zasadach, osiągnięć na arenie międzynarodowej przez znaczące obniżenie punktacji za pierwsze trzy miejsca zajęte przez polskich zawodników w Pucharze Świata, jest zaprzeczeniem celowości powoływania KN, której wybrani członkowie mają reprezentować Polskę w najważniejszym współzawodnictwie sportowym, tj. w zawodach o mistrzostwo świata czy Europy.
O ile mi wiadomo, to żaden z polskich zawodników w modelarstwie lotniczym nie uprawia tego sportu na zasadach zawodowych, komercyjnych, tj. że uprawianie tego sportu jest jego zawodem, za wykonywanie którego, otrzymuje on z klubu sportowego godziwe wynagrodzenie, za które może zaspokoić podstawowe życiowe potrzeby swoje i swojej rodziny. Te potrzeby, przez znakomitą większość znanych mi zawodników - o ile nie przez wszystkich - zaspakajane są przez zatrudnienie u rozmaitych pracodawców lub poprzez prowadzenie własnego biznesu.
Taka przesłanka merytoryczna determinuje to, że może zdarzyć się taka oto sytuacja życiowa, że w terminie rozgrywania Mistrzostw Polski czołowy zawodnik w danej klasie, zobligowany będzie przez swojego pracodawcę do przebywania w tym dniu w miejscu pracy lub do wyjazdu na delegację w inną część Polski, czy nawet za granicę. Podobna sytuacja może zaistnieć u przedsiębiorców, kiedy to ważne spotkanie biznesowe, konferencje czy zobowiązania kontraktowe nie pozwolą na uczestnictwo w Mistrzostwach Polski. Uzasadniona i usprawiedliwiona absencja na MP według nowych zasad powoduje to, że wysokiej klasy zawodnik, który następnie wygrywa cały cykl Pucharu Polski (za 50 pkt) oraz jest najlepszym polskim zawodnikiem w Pucharze Świata , a nawet wygrywa cały cykl tych zawodów (za 30 pkt) jest formalnie w gorszej sytuacji, niż inny zawodnik, który np. w MP zajmuje drugie miejsce (za 40 pkt), w PP zajmuje trzecie miejsce (za 30 pkt), a w końcowej klasyfikacji PŚ wśród polskich zawodników zajmuje dalekie dziesiąte miejsce (za 13 pkt).
Według nowych zasad, ten pierwszy zawodnik, choć wygrywa cały cykl PP i PŚ gromadzi tylko 80 pkt, a ten drugi zawodnik, który nie wygrywa niczego, gromadzi tych pkt 83.
Takie przykłady można mnożyć. Dowodzi to tego, że ten sposób ważenia znaczenia punktacji w poszczególnych rodzajach współzawodnictwa, przyjęty do określenia nowych zasad kwalifikacji do KN, jest obarczony poważnym błędem, który może prowadzić do wielu paradoksów. Takim paradoksem będzie np. fakt, iż zawodnik, mimo ze wygrał cały cykl PŚ w danej klasie nie zakwalifikuje się do KN. Jest to szczególnie niedorzeczne, gdy się weźmie pod uwagę zasady punktacji w PŚ, gdzie punkty zdobywa tylko lepsza połowa zawodników, nie więcej jednak niż pierwszych 24 zawodników, natomiast we współzawodnictwie krajowym, w realiach ostatnich lat, punktują prawie wszyscy startujący. Nowe zasady, jako zobiektywizowane i sformalizowane przesłanki służące osiągnięciu wyznaczonego celu, jakim jest powołanie w skład KN najlepszych zawodników, są dokładnym zaprzeczeniem tego, czemu mają służyć.
Skoro celem powołania KN jest wyłonienie grupy zawodników, których poziom sportowy gwarantuje podjęcie skutecznego współzawodnictwa , na arenie międzynarodowej, przez reprezentację narodowa z KN się wywodzącą, to w zasadach kwalifikacji do KN współzawodnictwu międzynarodowemu, w formie udziału w PŚ, nie można nadawać tak niskiej rangi, tak niskiej oceny, gdyż przyjęta metoda dojścia do celu jest zaprzeczeniem tego celu. Inaczej rzecz ujmując, nie można w czymś być dobrym, co się świadomie lekceważy i poniża, do czego nie przykłada się należytej wagi.
W tej sytuacji uważam, że z merytorycznego punktu widzenia dokonane zmiany (raczej próba zmian) są błędem.
Ponadto, z formalnego punktu widzenia, należy zauważyć, że w procesie tworzenia każdego prawa, choćby tego najniższej rangi w postaci regulaminów czy zasad, regulujących postępowanie małych grup społecznych, istotnym jest określenie celu, jakiemu stanowione prawo ma służyć oraz zachowanie podstawowych zasad stanowienia takiego prawa. Tu należy zauważyć to, że w procesie tworzenia prawa istnieje takie pojęcie, jak "vacatio legis", tj. czas od dnia ustanowienia i ogłoszenia prawa do dnia, w którym wchodzi ono w życie, od którego ono obowiązuje. Ponadto podstawową zasadą prawną jest, że prawo nie działa wstecz.
Komisja Modelarska AP podejmując w dniu 31 grudnia 2014 r. uchwałę KM 22/12/2014 r. w sprawie zmian w zasadach rankingowych w klasie modeli swobodnie latających,
i stwierdzając, że uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia, pogwałciła te podstawowe zasady stanowienia prawa.
Komisja Modelarska w tym zakresie zrobiła jeszcze coś gorszego, a mianowicie postawiła się ponad Zarządem Aeroklubu Polskiego. Odnośnie tego należy wziąć pod uwagę,
iż uchwalony przez Zarząd AP "Regulamin powoływania Kadry Narodowej Aeroklubu Polskiego" w paragrafie 7 stanowi: "Zasady kwalifikacji zawodników do Kadry Narodowej
w poszczególnych dyscyplinach sportów lotniczych na dany rok, opracowuje odpowiednia dla danej dyscypliny Komisja Specjalnościowa wspólnie z Trenerem, ... w terminie do 31 października roku poprzedniego".
Zatem, jeżeli Komisja Modelarska dostrzegła potrzebę wprowadzenia pewnych zmian, przeprowadziła szeroką konsultację w tym zakresie, to bardzo dobrze, ale jednocześnie należy zauważyć, że przespała termin do zgłoszenia takich zmian i wprowadzenia ich w życie.
Ponadto KM, jako ciało doradcze, nie ma upoważnienia do "zatwierdzania zmian", co należy do kompetencji Zarządu AP, a jedynie jest upoważniona do "proponowania zmian".
Uważam, że w tej sytuacji faktycznej i prawnej przedmiotowa uchwała Komisji Modelarskiej obarczona jest "nieważnością" i dlatego należy wycofać ją z obrotu prawnego.
Z wyrazami szacunku - Ryszard Halicki, Aeroklub Ziemi Wałbrzyskiej