Światowa czołówka / wyzszosc 1'ej klasy nad inna / szczęście

Tu rejestracja jest niepotrzebna.

Światowa czołówka / wyzszosc 1'ej klasy nad inna / szczęście

Postprzez Kamyczek F3F » Poniedziałek, 8 Luty 2010, 09:47

Admin.- temat wydzielono z wątku Światowa czołówka.
Powód: post zupełnie nie na temat, tylko pierwsze, b. ogólne zdanie luźno odnosi się do tematu "światowa czołówka"- to za mało.
Istotą pierwotnego wątku jest przedstawienie przez Trenera KN osiągnięć polskich modelarzy w sezonie '09 i ewentualna polemika z jego oceną tych osiągnięć.


Budujące jest to że mamy osiągnięcia w sporcie modelarskim . Smutne jest to że większość dotyczy klas ,w których pilot nie steruje modelem i więcej zależy od szczęscia niż umiejętności pilotażu. Uważam że AP mogło by się znacząco przyczynić do podniesienia umiejętności naszych modelarzy ułatwiając organizowanie zawodów a tym samym zwiększając ich liczbę . W niektórych klasach kluczem do wyniku jest latanie w zawodach . O ile rakieta lata tak samo w zawodach czy na treningu to modelarz F3J, F3B na treningu pozbawiony jest presji zwiazanej z rywalizacją . Okazuje się że ogromną rolę w tych klasach odgrywa ilość zawodów w których mają szanse wystartować . Z moich obserwacji wynika ,że polityka jaką prowadzi AP wobec organizatorów ma negatywny wpływ na ilość imprez organizowanych przez kluby i organizację. Może warto pomyśleć o zmianie tej polityki zanim zostana nam pręty i wolnolotki i rakiety. Nie sądze aby zaostrzanie przepisów dotyczących organizacji zawodów i udziału w nich osób nie posiadających licencji przyczyniło się do rozwoju wielu klas. Myślę że rywalizacja otwarta może znacząco wpłynąć na poziom sportu zawodniczego . Powinniśmy się zastanowić czy nie warto zrezugnować z opłat za organizację zawodow i pozwolić startować zawodnikom bez licencji w klasyfikacji OPEN np w określonej liczbie zawodów . Np nowicjusz ma prawo wystartować w 5 imprezach bez licencji. Da to szansę wielu nowym do startu w zawodach i połknięcia bakcyla rywalizacji. Latwiej przekonać się do płacenia za licencję mając szansę wystartować w kilku zawodach...
Kamyczek F3F
 
Posty: 124
Dołączenie: Poniedziałek, 4 Styczeń 2010, 21:58

Re: Światowa czołówka

Postprzez Piotr Szymański » Poniedziałek, 8 Luty 2010, 11:31

Kamil wybacz ale gadasz pierdoły !!! chciałbym Cię widzieć na zawodach wolnolotek bez wczesniejszych treningów.Do tego prawie każdy latający wolnolotkami buduje te modele sam a nie jak np. Ty - kupując laminaty , czas poświęcasz na oblot i trening.A co do szczęścia to każdemu jest ono potrzebne.
pozdrawiam
Piotr Szymański
Piotr Szymański
 
Posty: 66
Dołączenie: Piątek, 29 Grudzień 2006, 21:03
Miejscowość: Racibórz-AGL

Re: Światowa czołówka

Postprzez zolwik » Poniedziałek, 8 Luty 2010, 15:33

Witam.
Kamil wypisujesz totalne bzdury nie mając zielonego pojęcia o klasie modeli swobodnie latających.Przeczytałem wiele twoich postów ale tym zmusiłeś mnie do wypowiedzi na forum.Jeżeli dalej chcesz bezcelowo zaśmiecać forum to jest od tego "Hyde Park" na ,którym również się udzielasz.Myślę , że najpierw powinieneś coś udowodnić i stworzyć a dopiero później nieustannie zajmować się tematami o których nie masz najmniejszego pojęcia.
Serdecznie pozdrawiam i życzę przemyślenia pewnych rzeczy.
Adrian Matras
zolwik
 
Posty: 9
Dołączenie: Wtorek, 11 Wrzesień 2007, 01:52
Miejscowość: MOKSiR Chrzanów

Re: Światowa czołówka / wyzszosc 1'ej klasy nad inna / szczęście

Postprzez Tomek Osinski » Poniedziałek, 8 Luty 2010, 18:18

Witam,
Obiecałem sobie, tak jak kilka osób przede mną, że nie będę dyskutował z Kamilem, póki nie zacznie sie wypowiadać na temat w logiczny i cywilizowany sposób.
No, wobec poniższego zdania nie mogłem przejść obojętnie...
Kamyczek F3F napisał:dotyczy klas ,w których pilot nie steruje modelem i więcej zależy od szczęscia niż umiejętności pilotażu
Jeśli "pilot" nie stereuje modelem, to NIC nie zależy od jego umiejętności pilotażu, bo nie pilotuje, ale... Wszystko zalezy od umiejętności wykonania mechaniki, zaprogramowania i zrealizowania sekwencji samoczynnego sterowania.
Słowem... Nic nie zalezy od "pilota"/zawodnika od momentu startu modelu, ale WSZYSTKO CO SIĘ STANIE JEST WYNIKIEM JEGO WIEDZY, DOŚWIADCZENIA, TRENINGU, ODPORNOŚCI NA STRES i PREDYSPOZYCJI PSYCHICZNYCH.

Temat "wyższości jednej klasy nad innymi" wraca jak bumerang podrzucany przez ludzi z klapkami na oczach.

Kamil, wyjaśniam tobie i tym, którzy stawiają swoją klasę na szczycie aspiracji każdego zawodnika/modelarza...

Porównywanie klas modelarskich nie ma tak samo sensu jak porównywanie skoku o tyczce z pchnięciem kulą, czy z maratonem. Wszystko to lekkoatletyka, ale jakże odmienna specyfika.

Pozdrawiam,
Tomek
By oszacować popularność modelarstwa sportowego wystarczy zsumować listy startowe, nie trzeba sprzedawać "licencji".
Awatar użytkownika
Tomek Osinski
Site Admin
 
Posty: 392
Dołączenie: Poniedziałek, 30 Styczeń 2006, 21:06
Miejscowość: Warszawa

Re: Światowa czołówka / wyzszosc 1'ej klasy nad inna / szczęście

Postprzez Kamyczek F3F » Poniedziałek, 8 Luty 2010, 20:33

Ja nie twierdzę ze F1 jest gorsze od F3 . Twierdzę tylko Ze w niektórych klasach cięzko wiarygodnier ocenić wyniki treningu a tam gdzie nie ma określonej wyraźnie granicy wyniku jest to wręcz niemożliwe. Sugeruję jedynie fakt że kluczem do wyników są częste starty w zawodach krajowych i zagranicznych. Polityka AP wobec organizatorów i nowych zawodników nie sprzyja ani zwiększeniu liczby imprez ani liczby zawodników . Moim zdaniem AP powinno zrezygnować z pobierania opłat za wpisanie zawodów do kalendarza i pobieraniu opłat od organizatorów i klubów . Tak samo dobrym rozwiązaniem było by umozliwienie startów dla osób bez licencji w zawodach np w klasyfikacji OPEN . Ograniczając tą możliwość np do 10 imprez . Da to szansę zasmakować wsztstkim w rywalizacji zwiększy liczbę startujących zawodników i podniesie poziom rywalizacji. Uważam że dopuszczenie do startów zawodników bez licencji pozwoli zarazić tą rywalizacją amatorów i w rezultacie zwiększy liczbę zawodników którzy po kilku startach zdecysuja sie na zakup licencji i zawodniczą realizację swojego hobby.
Kamil Chipczyński
Kamyczek F3F
 
Posty: 124
Dołączenie: Poniedziałek, 4 Styczeń 2010, 21:58

Re: Światowa czołówka / wyzszosc 1'ej klasy nad inna / szczęście

Postprzez Andrzej Pikosz » Wtorek, 9 Luty 2010, 10:41

Witajcie !
Można tu zerknąć:
http://www.odlot.com.pl/

Są relacje i wyniki z 2009 roku.
Reszta bez słów.
Pozdrawiam Gadaczy
Andrzej
Andrzej Pikosz
 
Posty: 9
Dołączenie: Sobota, 14 Listopad 2009, 09:37

Re: Światowa czołówka / wyzszosc 1'ej klasy nad inna / szczęście

Postprzez Pawel Praus » Piątek, 12 Luty 2010, 22:03

Drogi Kamilu umożliwienie startu poza konkursem zawodnikowi nie posiadającemu licencji leży tylko i wyłącznie w gestii organizatora.
Oczywiście w klasyfikacji jego wynik nie będzie brany pod uwagę i nie znajdzie się również na komunikacie z zawodów przesyłanym do centrali....
Takie przypadki nie są rzadkością i uważam, że jest to dobry znak. Taka osoba ma wtedy możliwość zweryfikowania swoich umiejętności wobec zawodników "licencjonowanych". Uważam, że jedynym przypadkiem w którym pownno się komuś odmówić możliwości startu poza konkursem może być duża liczba zawodników i związany z tym brak czasu....
Pawel Praus
 
Posty: 86
Dołączenie: Wtorek, 1 Wrzesień 2009, 09:39

Re: Światowa czołówka / wyzszosc 1'ej klasy nad inna / szczęście

Postprzez Czaro » Piątek, 12 Luty 2010, 22:47

A później wyniki z takich zawodów nie są uwzględniane w Pucharze, bo jeden "życzliwy" podkabluje
jedyna pewność to niepewność, reszta to niezawodność

Czarek Janas
Awatar użytkownika
Czaro
 
Posty: 48
Dołączenie: Piątek, 10 Luty 2006, 00:25
Miejscowość: Warszawa

Re: Światowa czołówka / wyzszosc 1'ej klasy nad inna / szczęście

Postprzez Kamyczek F3F » Sobota, 13 Luty 2010, 12:06

Tak się dzieje że AP chcąc wymusić posiadanie licencji sankcjonuje dopuszczenie do zawodów osób bez licencji w każdej konwencji. Dlatego też na Mistrostwach Polski F3F w Tęgoborzu znalazł się szpieg w osobie pana J.Ochmana ;) . i Tomasz Kosecki zmienił konwencję otwartą nie pozwolił wystartować zawodnikom bez licencji. Moim zdaniem w zawodach powinna być jedna klasyfikacja dla wszystkich. Bez względu na posiadanie licencji , jej brak ,czy narodowość. Takie zawody dają szansę poróiwnania poziomu umiejętności. Moim zdaniem nie ma lepszych i gorszych ,naszych i obcych ,zawodnik to zawodnik lata według tych samych zasad a to czy się okazuje licencją i jakiej narodowości jest dla mnie bez znaczenia. Koszt licencji powinien dawać szansę jej zakupu każdemu chętnemu gdyby kosztowała ona 10PLN każdy kupił by taką bez zawachania W Czechach nie ma badań , licencja kosztuje 100 KC a dla juniorów 50 KC. W czechach bada się kadra narodowa i to jak ma wyjazdy na MS cz ME ... Jeśli każdy ma mieć licencje trzeba sprowadzić przepisy do normalności . Należy dać każdemu mozliwość startu w zawodach a dla osób bez licencji dać możliwość jej wykupienia na pierwszych zawodach wnosząc opłate za takową i wypełniając stosowna deklarację.
Kamil Chipczyński
Kamyczek F3F
 
Posty: 124
Dołączenie: Poniedziałek, 4 Styczeń 2010, 21:58

Re: Światowa czołówka / wyzszosc 1'ej klasy nad inna / szczęście

Postprzez kubit » Niedziela, 14 Luty 2010, 21:01

Drogi Pawle i inni Koledzy potrafiący w miarę kulturalnie dyskutować

Umożliwienie startu w zawodach zawodnikom bez licencji poza konkursem to zła droga prowadząca do zamieszania i bałaganu. Nie ma jakichkolwiek powodów aby do tego dopuszczać. We wszystkich organizacjach w całym cywilizowanym świecie płaci się składki.
Niekoniecznie muszą być one wysokie i to w aktualnej sytuacji. Składki na przykład w Gliwickim Stowarzyszeniu Modelarzy Lotniczych to jest aktualnie 12 zł na rok ( młodzież płaci 1 zł na rok). Koszt licencji to u nas łącznie ( badania + licencja) 80 zł. Aktualnie mamy na 2010 rok w Gliwicach 51 licencjonowanych zawodników. Jeśli kogoś nie stać na licencję to nie stać go niestety w ogóle na uprawianie modelarstwa wyczynowego sportowego. Tomasz Kosecki zachował się znakomicie wpisując na listę wyników Mistrzostw Polski tylko zawodników licencjonowanych. Tworzenie teorii na temat licencji czy udziału w naszych polskich mistrzostwach zawodników zagranicznych nie ma żadnego sensu. To tak jakby ktoś dyskutował czy potrzebne jest do prowadzenia samochodu prawo jazdy. Przecież np. mój syn albo narzeczona świetnie potrafią jeździć samochodem a nie mają prawa jazdy. To po co je mają robić? Takie rozumowanie to czystej wody ?fizolofowanie?. Gdy ktoś ma ochotę na konfrontacje z zagranicą to niech startuje w zawodach międzynarodowych. Takie jest po prostu u nas prawo i tego czy się nam podoba czy nie musimy się trzymać.
A co w zamian za posiadanie licencji mamy? To też trzeba wreszcie zrozumieć. Mamy możliwość startowania w oficjalnych zawodach będących w kalendarzu imprez Aeroklubu Polskiego, mamy szansę w klasach narodowych i mistrzowskich walczyć o medale Mistrzów Polski ( mistrzostwa są dofinansowane z MSiT), mamy szansę startować w zawodach o Puchary Świata, ubiegać się o kadrę i reprezentację aby później walczyć o tytuły na Mistrzostwach Świata i Europy ( wyjazdy reprezentacji też są dofinansowane z MSiT, poprzez Aeroklub Polski) . Dla mnie to bardzo dużo.
Jeśli ktoś tego nie pojmuje, to rzeczywiście może uprawiać modelarstwo poza strukturami AP, powiedziałbym na dziko. Tylko, że jeśli nazwie imprezę w taki sposób organizowaną ?Mistrzostwami Polski? to będzie to oszustwo i przekręt.
Aktualnie jest trochę zamieszania na temat wysokości składek. Wkrótce będzie kolejne Walne Zgromadzenie delegatów A. Polskiego, temat może być aktualny i mogą nastąpić korzystne dla nas rozstrzygnięcia.

Dyskusja na temat powstania ?nowej organizacji? to wyłącznie zawracanie głowy i zabieranie czasu tym, którzy nieopacznie takie wywody czytają. A z takim przytupem zapowiadane było jej powstanie? No i gdzie ona jest? Po pierwsze, kto niby mógłby się tym zająć? Który z tak ostrych dyskutantów wyłożyłby na początek kilkadziesiąt tysięcy złotych i poświęcił masę swojego czasu? ( Nie na swoje modele tylko dla organizacji). A może już coś powstało? To byłaby dla mnie prawdziwa bomba.

By the way. Zbliżają się nowe wybory do władz Aeroklubu Polskiego. Dobrze byłoby zamiast ?odkrywać? na MLiKu nowe światy, postarać się być wybranym jako delegat swojego Aeroklubu na Zajazd a później wejść do Zarządu Aeroklubu Polskiego. To byłoby coś konkretnego. Nie da rady?
No to może przynajmniej przyjechać na wybory nowej Komisji Modelarskiej, które też powinny wkrótce nastąpić, dać się do niej wybrać i tam przeforsowywać swoje pomysły. Oczywiście trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że na zebrania Komisji trzeba będzie kilka razy w roku jeździć za własne pieniądze a tam nawet obiadu obecnie nie stawiają? Ponadto w Komisji trzeba byłoby trochę podziałać. Na przykład napisać jakiś artykuł, zorganizować zawody np. o Puchar Polski, może uaktualnić regulaminy swojej klasy. No i oczywiscie być narażonym na niewybredne ataki facetów najczęściej nic nie robiacych a mających zboczony poglad na działanie tej własnie Komisji. Przykładem niech będzie ostatni napad na Janka Ochmana, którego nazywanie szpiegiem jest wyjatkowo podłym draństwem.
Można się też ubiegać o funkcję TKN-a. Obecnie mają być znacznie złagodzone wymogi wstępne dla kandydatów na to stanowisko. Prawie wystarczy matura i chęć szczera. Gorąco zachęcam. O ilości zajęć TKN-a nie będę mówił bo najlepiej jest się samemu o tym przekonać. Ktoś kiedyś zapytał kto finansuje TKN-a. Niestety TKN ( przynajmniej obecny) również wszystko, ale to dosłownie wszystko robi za swoje pieniądze ( czas, komórka, komputer, wyjazdy). Ciekawe ilu będzie na to stanowisko chętnych ( wyłączam tu takich, których aktywność sprowadza się do chwili wyborów bo kochają być wybieranymi - po czym hibernują się do wyborów następnych). Jak ktoś zapyta, to mogę podać kilka przykładów takich osobników.
Ale prawdziwych wizjonerów, którzy z taką ochotą prowadzą dyskusje, wymienione przeze mnie drobne trudnosci , nie powinny zniechęcać. Cała modelarska Polska czeka z utęsknieniem na ich działanie.
Stanisław Kubit
kubit
 
Posty: 237
Dołączenie: Środa, 8 Luty 2006, 23:23
Miejscowość: gliwice

Re: Światowa czołówka / wyzszosc 1'ej klasy nad inna / szczęście

Postprzez Kamyczek F3F » Poniedziałek, 15 Luty 2010, 11:28

kubit napisał: "Tomasz Kosecki zachował się znakomicie wpisując na listę wyników Mistrzostw Polski tylko zawodników licencjonowanych."

Tu istnieje mały błąd mianowicie Tomasz dopuścił do startu w zawodach jedynie zawodników z licencją . Z tego też powodu na zawodach znalazł się obserwator AP w osobie pana Jana Ochmana.
kubit napisał:Tworzenie teorii na temat licencji czy udziału w naszych polskich mistrzostwach zawodników zagranicznych nie ma żadnego sensu.
Za naganne uważa pan fakt startu w Mistrzostwach Polski zawodników ze Słowacji ? .
kubit napisał:Składki na przykład w Gliwickim Stowarzyszeniu Modelarzy Lotniczych to jest aktualnie 12 zł na rok ( młodzież płaci 1 zł na rok). Koszt licencji to u nas łącznie ( badania + licencja) 80 zł. Aktualnie mamy na 2010 rok w Gliwicach 51 licencjonowanych zawodników.

Jeśli takie składki są w GSM to oznacza że zmusza pan AG lub GSM do dopłacania do licencji i przyzwala na taki stan rzeczy. I w całym stowarzyszeniu ma pan 51 członków. Dla AP nie ma licencji nie ma człowieka ...
kubit napisał:A co w zamian za posiadanie licencji mamy? (....), mamy szansę w klasach narodowych i mistrzowskich walczyć o medale Mistrzów Polski ( mistrzostwa są dofinansowane z MSiT), mamy szansę startować w zawodach o Puchary Świata, ubiegać się o kadrę i reprezentację aby później walczyć o tytuły na Mistrzostwach Świata i Europy ( wyjazdy reprezentacji też są dofinansowane z MSiT, poprzez Aeroklub Polski)

Wyjazdy kadry są dofinansowane ? To dlaczego kadrowicze mają zapłacić po 2000PLN :
http://www.mlik.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=946
kubit napisał:Aktualnie jest trochę zamieszania na temat wysokości składek. Wkrótce będzie kolejne Walne Zgromadzenie delegatów A. Polskiego, temat może być aktualny i mogą nastąpić korzystne dla nas rozstrzygnięcia.

Może mi pan napisze kiedy zamieszania nie było , bo nie pamiętam może mi coś umkneło ...
kubit napisał:Jeśli kogoś nie stać na licencję to nie stać go niestety w ogóle na uprawianie modelarstwa wyczynowego sportowego

No coż jeśli stać ludzi na giganty, i heli to pokusił bym się o odmienne wnioski...

Podsumowując moim zdaniem problem polega na tym że wizerunek AP w oczach wielu modelarzy rózni się od tego, który widzą działacze AP. Nie wiem czy wynika to z faktu wszyscy wmawiają sobie że jest tak żle czy działacze wmawiają sobie że jest tak pięknie i chcą tą fatamorganą zarazć wszystkich, czy sami pogubili sie w tym co mówią i piszą i nie potrafią już oddzielić prawdy od fałszu...
Kamil Chipczyński
Kamyczek F3F
 
Posty: 124
Dołączenie: Poniedziałek, 4 Styczeń 2010, 21:58

Re: Światowa czołówka / wyzszosc 1'ej klasy nad inna / szczęście

Postprzez kubit » Poniedziałek, 15 Luty 2010, 12:47

Ponieważ tym razem Kolega wyjątkowo nie używa inwektyw to postaram się odpowiedzieć.

1.I miał kolega Tomasz świętą rację tak postępując. I tak trzeba postępować. Nie dlatego aby niszczyć zawodników bez licencji ale dlatego aby postępować zgodnie z prawem bo bagatelizowanie spraw licencji może fatalnie się odbić na przykład na zakwalifikowaniu nas przez Ministerstwo Sportu i Turystyki do dyscyplin sportowych. Członkowie Komisji Modelarskiej mają obowiązek wizytować zawody szczególnie w klasach, na których się znają. Czasami jeżdżą bo są modelarzami i kibicami zainteresowanymi. I z tych powodów na tych zawodach był Jan Ochman. Przecież jadąc na zawody nie mógł wiedzieć, ze będzie jakiś problem z licencjami. Jeszcze raz powtarzam, ze nazywanie Go szpiegiem jest wrednym świństwem i Kolega powinien Go i wszystkich nas za to jak najszybciej przeprosić.
2. Nikogo nie zmuszam do jakiegokolwiek dopłacania. Członkowie stowarzyszeń mogą całkowicie prawnie wykupywać licencje a stowarzyszenie ( którego zresztą jestem Prezesem) ?na razie? nie musi do tego interesu dopłacać.
3. MSiT poprzez Aeroklub Polski nie finansuje a dofinansuje wyjazdy. Oznacza to, że zawodnik płaci od 30-50% kosztów wyjazdu, resztę dopłaca MSiT.
4. Wiele rzeczy Koledze umyka. Nie pamiętam, aby Kolega kiedykolwiek cokolwiek zrobił na forum ogólnopolskim ( a chyba tak samo jest w Aeroklubie Jeleniogórskim) . Może wtedy Kolega miałby jakieś rozeznanie. Ale może to tym razem mnie coś umknęło.
5. Niech Kolega wreszcie zrozumie, ze w Aeroklubie Polskim nie ma podziału na działaczy i modelarzy. Działacze to my, którzy równocześnie jesteśmy startującymi zawodnikami, trenerami i instruktorami. Jeśli jest jakiś podział to na modelarzy, którzy sami startując potrafią wiele przy tym zrobić dla innych i na tych którzy zajęci są wyłącznie samym sobą. I kogo Kolega ciągle oskarża i deprecjonuje pod hasłem działaczy. Organizatorów zawodów, w których Kolega startuje, czy członków Komisji Modelarskiej, na głowach których jest obecnie całe polskie modelarstwo.
Ja najchętniej też występowałbym tylko w roli zawodnika, bo tylko trening i startowanie w zawodach sprawiają mi frajdę i przyjemność. Reszta to obowiązek- społeczny ale obowiązek - ktoś musi to wykonywać.
6. Członkowie Komisji Modelarskiej ( analogicznie jak członkowie zarzadów sekcji w aeroklubach reginalnych) niestety nie mają wielkiej siły przebicia. Wynika to z małej liczby modelarzy w Zarzadach Aeroklubów a szczególnie w Zarzadzie Aeroklubu Polskiego, wynika również z tego, że większość modelarzy nie chce a czasami nie moze udzielać się w takich gremiach. Dlatego nie wszystkie decyzje są dla nas dobre. Trzeba starać się je zmieniać siłami jakimi dysponujemy i tak się to aktualnie dzieje.
Stanisław Kubit
kubit
 
Posty: 237
Dołączenie: Środa, 8 Luty 2006, 23:23
Miejscowość: gliwice

Re: Światowa czołówka / wyzszosc 1'ej klasy nad inna / szczęście

Postprzez Marcin W » Poniedziałek, 15 Luty 2010, 17:24

Ja uważam ten temat za zamknięty. Wszystko zostało już wyjaśnione przez P. Kubita. A kolega Kamyczek szuka po prostu dziury w całym.
Prawo jest prawem i nikt tego nie zmieni. Chyba, że ktoś założy stowarzyszenie, znajdzie członków i uda mu się przejąc działalnosc AP. W co szczerze wątpię.
Co do płatności za wyjazd reprezentacji, 2000zł (senior) czy 500zł (junior) to i tak ta suma jest nie wielka w porównaniu z sumą którą płaci AP z dofinansowania MSiT. Te pieniądze można pozyskac od sponsora bądź Aeroklubu macierzystego.
Pozdrawiam
Marcin
Pozdrawiam
Marcin Wieczorek
Awatar użytkownika
Marcin W
 
Posty: 36
Dołączenie: Wtorek, 18 Wrzesień 2007, 18:55
Miejscowość: Krakow

Re: Światowa czołówka / wyzszosc 1'ej klasy nad inna / szczęście

Postprzez morgan1169 » Poniedziałek, 15 Luty 2010, 17:43

Czytam to i czytam i aż mi oczy wychodzą, doskonale pamiętam jak jeszcze nie tak dawno na MP czy PP Polski startowali zawodnicy z innych państw i nikt im problemów nie robił choć nie mieli polskiej licencji i tak powinno być bo w ten sposób rodzą się przyjażnie i kontakty więc TK nie może zastawiać się prawem bo sam to praktykuje, natomiast starty bez licencji są możliwe bo sam tak postępowałem ale były to zawody których nie było w kalendarzu AP i na dobrą sprawę to w takich imprezach nic do dyskutowania na ten temat nikt nie ma bo za własne pieniądze na takich zawodach latają wszyscy co chcą.Zrezygnowałem z organizacji zawodów po tym jak TK poróbował wprowadzać swoje zasady w moje zawody a na to za moje pieniądze to sobie nie powolę a wielka szkoda bo przyjeżdżali koledzy z ościennych państw.Coś mi sie wydaje że u niektórych da się zauważyć podwójną moralność , inne przepisy dla dysydentów i odmienne dla tej reszty.To jest temat do spokojnej dyskusji bo czym więcej zawodników zagranicznych u nas to tym mniej my musimy jeżdzić do innych pańsw by porównać poziom i techniki przyszłych rywali.

H.J. Mrgała
morgan1169
 
Posty: 94
Dołączenie: Niedziela, 16 Grudzień 2007, 17:48
Miejscowość: rybnik

Re: Światowa czołówka / wyzszosc 1'ej klasy nad inna / szczęście

Postprzez kubit » Poniedziałek, 15 Luty 2010, 18:15

Morgan 1169 jak zwykle nie wie o czym mówi. Nigdy nie ingerowałem w zawody organizowane przez Morgana 1169, zresztą niewiele tych zawodów ostatnio organizował. Chyba zawody o Puchar Śląska i to nie w poprzednim sezonie. Nie było powodu aby ingerować. Morgan 1169 na siłę chciałby się przyczepić tylko nie ma do czego. Na Mistrzostwach Polski ostatecznie mogą startować zawodnicy zagraniczni ale poza konkursem. Tylko, że to prowadzi do zamieszania. Jak ktoś ma minimum wyobraźni to wie dlaczego. Jeszcze raz Morganowi 1169 tłumaczę, ze istnieje wiele innych mozliwosci kontaktów i nie ma powodu aby podchodzić aż z taką atencją do zawodników zagranicznych aby startowali w Mistrzostwach Polski. Na razie nie organizujemy Międzynarodowych Mistrzostw Polski. Jak Morgan 1169 wie, nie ma problemu aby startowali oni w poszczególnych zawodach o Puchar Polski ( mimo iż nie są wliczani do punktacji generalnej). Czy ktoś komuś zabrania startowania bez licencji w zawodach nieobjętych kalendarzem AP i FAI? Nie słyszałem osobiście. A na temat podwójnej moralności wypowiadali się już koledzy z F1E i to Morgan 1169 był bohaterem tych wypowiedzi więc ja się nie będę powtarzał. Dysydenci to Kolego Morgan 1169 ostatnio ujawniali się w Chinach i u Łukaszenki. Znowu coś Kolega pokręcił.
Stanisław Kubit
kubit
 
Posty: 237
Dołączenie: Środa, 8 Luty 2006, 23:23
Miejscowość: gliwice

Następna

Powróć do Hyde Park - i wszystko jasne