Jestem as, bo jestem z natury leniwy a te literki jakoś tak leżą obok siebie.
Jestem złośliwy z natury i pewnie pośmiałbym się z nadętego tonu T.O. (bo chyba jego udział mi insynuujesz) gdyby nie to, że ganiący go Zygmunt zrobił się jeszcze bardziej nadęty. Cytaty, tytuły i ten Norwid. Ja cię kręcę!
A dlaczego się śmieję?
Przypomniała mi sie taka PANI polityk, która zapytana o referendum odpowiedziała "nie będzie mi tu decydowało przypadkowe społeczeństwo".
A tu, widzisz kolego, zadecydowało przypadkowe społeczeństwo i nie ma się co na nie obrażać.
Wogóle trudno obrażać się na społeczeństwo. Nawet przypadkowe.
Pozostaje robić swoje i śmiać się jak komuś puszczą nerwy. To zdrowy objaw - prawda Panie doktorze?
Jestem też cwany, bo schowałem się za tymi przypadkowymi literkami i nie wiesz kim jestem. Musisz mi wybaczyć, bo nie masz wyjścia.
Ja, zdaje mi się, kiedyś Cię poznałem. Mam więc przewagę.
Korzystając z niej powiem innym internautom, że (jeżeli nie pomyliłem osób) Zygmunt to naprawdę dobry człowiek, tylko odrobinę zakręcony.
Wierzę, że nic na tej zmianie warty nie stracisz, tak jak nic nie zyskiwałeś wcześniej.
Może powinieneś wyluzować?
pozdrawiam jak zwykle ciepło i lekko złośliwie uśmiechnięty
as
PS jaś śmietana "wymiata" na onecie. Nałogowy komentator. Tak jakoś mi się skojarzyło