Licencje "jednorazowe'"

Tu rejestracja jest niepotrzebna.

Licencje "jednorazowe'"

Postprzez Darek Kuras » Piątek, 14 Sierpień 2009, 23:59

Jeżdżąc na zagraniczne zawody spotkałem się z czymś takim jak jednorazowa licencja startowa.
Wyglądało to tak, że nie nie mając licencji wydanej przez własny aeroklub, wykupywało się przed startem tzw. markę z numerem (zawody w Kijowie) i na tej podstawie było się dopuszczanym do startów i normalnie klasyfikowanym. Tyczyło się to zarówno innostrancov jak i tubylców.
Ciekaw jestem czy u nas udałby się taki numer?

Darek
Darek Kuras - POL 4054
Awatar użytkownika
Darek Kuras
 
Posty: 78
Dołączenie: Piątek, 23 Maj 2008, 21:00
Miejscowość: Wierzawice

Re: Licencje "jednorazowe'"

Postprzez kubit » Wtorek, 18 Sierpień 2009, 20:58

U nas taki dodajmy od razu bezsensowny "numer" nie mógłby mieć miejsca. Modelarstwo jest sportem i podlega przepisom Ministerstwa Sportu i Turystyki. Dlatego musimy mieć całoroczne licencje a nie jakieś "jednorazowe wejściówki". A może to chodziło nie o licencje tylko o bilety wstępu na na jakąś sportową imprezę? Z MSiT otrzymujemy dotacje na wszystkie Mistrzostwa Polski rozgrywane w klasach mistrzowskich, dotacje na obozy kadry, stypendia sportowe i nagrody za zdobyte medale. Jeśli rzeczywiście na Ukrainie stosują takie "wynalazki" to znaczy, że jest tam jeszcze więcej do zrobienia niż mi się dotąd wydawało.
Stanisław Kubit
kubit
 
Posty: 237
Dołączenie: Środa, 8 Luty 2006, 23:23
Miejscowość: gliwice

Re: Licencje "jednorazowe'"

Postprzez Marek Leszczak » Poniedziałek, 7 Wrzesień 2009, 17:28

Darku niestety w sporcie modelarskim w Polsce zostaliśmy tak oświeceni przez przemiany, że choć wykupujemy licencje na cały rok to gdyby sporzadzić średnią ich wykorzystania to stają się one bliskie jednorazowym.
Temat jest warty rozważenia jeśli miałoby to spowodować zwiekszenie liczby zawodników na zawodach.
P.S.
Na Ukrainie jak to Pan Kubit stwierdził "stosują takie "wynalazki" to znaczy, że jest tam jeszcze więcej do zrobienia niż mi się dotąd wydawało" - nie mają profesjonalych licencji ale mają po 50 i więcej zawodników w kategori na zawodach my mamy w pełni profesjonalne licencje tylko jakoś zawodników na zawodach brak.
Awatar użytkownika
Marek Leszczak
 
Posty: 2
Dołączenie: Czwartek, 9 Lipiec 2009, 10:07

Re: Licencje "jednorazowe'"

Postprzez model2002 » Wtorek, 8 Wrzesień 2009, 11:47

Witajcie!
Z wypowiedzi Trenera p. Stanisława Kubita wynika, że dotacje z MSiT przeznaczone są dla Kadry Narodowej Modelarzy oraz na organizację nie wszystkich Mistrzostw Polski.
Wynika z tego, że licencje potrzebne są dla kadrowiczów oraz modelarzy, którzy ubiegają się o miejsce w Kadrze. Wniosek jest prosty: pozostali nie wykupują licencji bo im nie zależy na dostaniu się do Kadry. Startują tam gdzie nie są wymagane licencje.
Pozdrawiam
Mieczysław Czapla POL-157 skype - czaplam1
Awatar użytkownika
model2002
 
Posty: 27
Dołączenie: Piątek, 17 Luty 2006, 18:43
Miejscowość: Białystok

Re: Licencje "jednorazowe'"

Postprzez Wojciech Frąk » Środa, 9 Wrzesień 2009, 12:05

Witam
Aeroklub Polski jest klubem sportowym ( Ustawa o Sporcie Kwalifikowanym ), dyscypliny modelarskie są zakwalifikowane do sportów modelarskich. Więc w tym miejscu mógłbym skończyć odpowiedź i odesłać do przeczytania ustawy aby zakończyć ten post. Ale wyjaśnie bo przecież to forum ma udzielać informacji.
1) Każdy zawodnik klubu sportowego startujący w zawodach ma posiadać licencję sportową - aeroklub regionalny także.
2) Licencja jest przyznawana na zasadach opisanych w ustawie i innych przepisach ustanowionych przez klub sportowy.
3) A.P. przyznaje licencje roczne.
4) Licencje potrzebne są wszystkim zawodnikom startującym w zawodach ( nie tylko kadrowiczom ). Lista kategori dostępna na stronie oficjalnej FAI + klasy narodowe.
5) To prawo można zmienić. Należy znaleść grupę posłów, najlepiej ponad połowę zasiadających w sejmie i poprosić ich o zmiany w ustawie postulowane przez kolegów.
6) Rezygnacja ze statusu sportu kwalifikowanego odetnie modelarzy od jakichkolwiek pieniędzy przeznaczonych na organizację zawodów. W bajki można włożyć to że znajdą się chętni do organizacji zawodów MP, ME czy MS za darmo.
7) Zeby latać modelami rekreacyjnie nie musisz mieć licencji.
8) Zawsze można zrobić podwórkowe zawody na własnej łące dla swoich i skrzykniętych gości. Np F3 Mini
Wojtek
Wojciech Frąk
 
Posty: 158
Dołączenie: Poniedziałek, 13 Marzec 2006, 20:42
Miejscowość: Lublin

Re: Licencje "jednorazowe'"

Postprzez Darek Kuras » Środa, 9 Wrzesień 2009, 12:47

Nawiązując do postu kol. Wojtka
- starając się o dotacje na działalność (nie tylko na organizacje zawodów), potrzebna jest licencja klubu nie modelarza. Pewnie jedno z drugim się jakoś wiąże ale faktem jest ze licencje poszczególnych modelarzy nie są do tego potrzebne.
- organizując zawody zal. do Pucharu Świata czy też Pucharu Polski nie otrzymuje się żadnych pieniędzy z AP, mało tego trzeba za nie jeszcze zapłacić. Za ten rok, mój w sumie maleńki klub, wpłacił ponad 1000 PLN + indywidualne licencje poszczególnych modelarzy ( 2xPP, 1xPŚ, składka członkowska, licencja klubu),
- kadrowicze oprócz spływającego na nich splendoru, musieli w tym roku (i nie tylko w tym ) wpłacić po 1500 zł /os (w pierwotnych planach było 2500) + dojechać na zawody (tu ME) na własnych koszt.
- koszt uczestnictwa (startowe+wyżywienie+nocleg) na dotowanych z AP, Mistrzostwach Polski (tu F2ABCD), to 90zł senior i 60zł junior (dla porównania nie dotowane: PŚ - 200zł sen. 160zł jun., PP 110zł sen. 90zł jun. - podaje tylko przykłady z mojego podwórka).
Wnioski niech każdy wysunie sobie sam. Generalnie nic nowego, korzystają duzi, mali maja słuchać i płacić.

Najbardziej rozbawiło mnie to ze nasze władze ( AP) wystarały się o uznanie modelarstwa za sport kwalifikowany ( i chwała im za to), a tu rożne instytucje publiczne (od gmin, powiatów po u.marszałkowskie itd.) dalej nas wykiwały, prostym zapisem w uchwałach: owszem sport kwalifikowany przede wszystkim, super że macie, ale czy jesteście dyscyplina olimpijską? nie, no to z przyczyn formalnych do kosza. Pieniądze są i tu duże ale nie dla nas.

Darek
Darek Kuras - POL 4054
Awatar użytkownika
Darek Kuras
 
Posty: 78
Dołączenie: Piątek, 23 Maj 2008, 21:00
Miejscowość: Wierzawice

Re: Licencje "jednorazowe'"

Postprzez kubit » Środa, 9 Wrzesień 2009, 14:39

Drodzy Panowie
Jest dokladnie tak jak przedstawia to kol. Frąk. Bez licencji nic byśmy nie znaczyli w sporcie. Dzięki licencjom i uznaniu nas za sportowców, Aeroklub Polski otrzymuje dotacje z Ministerstwa Sportu i Turystyki , które są przeznaczone na dofinansowanie oraganizacji Mistrzostrzostw Polski, obozów kadry i wyjazdów poszczególnych reprezentacji ponadto medaliści otrzymują nagrody i stypendia. To bardzo dużo zważywszy, że np na Ukrainie nic z tego nie ma. Tak samo w Czechach i Słowacji ( albo prawie tak samo). Całkiem spore srodki finansowe można uzyskać z samorzadów. Tu też konieczne jest przeświadczenie, ze modelarstwo to sport i wcale nie musi być to sport olimpijski. Oczywiście ktoś musi za tym chodzić, ktoś musi tłumaczyć radnym czy władzom o co w modelarstwie chodzi, ktoś musi organizować zajęcia dla dzieci i młodzieży, zawody latawcowe, balonowe i inne. Jednym słowem musi być stworzone lokalne lobby modelarskie, bo media zafascynowane piłką nożną tego za nas nie zrobią. Jaki może być efekt takiej współpracy z samorządem. No to powiem ile w tym roku otrzymali( czy jeszcze otrzymają) modelarze z miasta Gliwice.
Organizacja Mistrzostw Polski Małych Form i Latajacych Skrzydeł ( klasy narodowa ale wszyscy z licencjami) - 2.000 zł
Dofinansowanie Mistrzostw Polski Modeli Latajacych dla juniorów młodszych 2.500,-
Dofinansowanie Mistrzostw Polski Modeli Kosmicznych 2.500,-
Dofinansowanie Mistrzostw Polski Modeli Szybowcó Sterowanych Mechanicznie 3.000,-
Organizacja zawodów model halowych 3.000,-
Szkolenie sportowe dzieci i młódzieży w modelarstwie lotniczym 47.000,-
Dofinasowanie dzialności modelarskiej przez Społem PSS Gliwice 9.000,-
Jak długo trzeba pracować na taki wynik? To prawie tak jak z jakością angielskiej trawy. Przewodniczacym Sekcji Modelarskiej Aeroklubu Gliwickiego zostałem w październiku 1968 roku i jestem nim praktycznie nieprzerwanie do dzisiaj. No ale jak z tego wynika ja jestem już bardzo stary i wiele lat żyłem w czasach komuny. Młodzi i prężni mogą to osiągnąć w obecnych czasach w parę lat . Byleby tylko tacy byli i byleby im się chciało. A jest to całkowicie możliwe. Przykład Stanisław Skibicki i OSiR Suwałki, do budżetu którego przeznaczonego na modelarstwo, my gliwiczanie się nie umywamy. Ale zobaczcie jakie On ( czyli Stasiu ) ma osiagnięcia. Na Puchary Polski nie ma dotacji z Ministerstwa Sportu bo oczywiście pieniędzy jest za mało. Tak samo nie może być centralnego dofinansowania na wyjazdy na krajowe zawody modelarskie. To jest pole dla samorządów i sponsorów.
Kadrowicze wyjeżdżajacy na ME lub MŚ( w klasach modeli na uwięzi było ich słównie dwóch, bo reszta nie chciała jechać - z wyjatkiem F2C gdzie ciała dali organizatorzy) wpłacali po 1500 zł ale część z tych pieniędzy otrzymali w formie diety. Poza tym to nie musiały to być pieniadze przez nich wykładane ale pieniadze uzyskane np z samorzadu lub od sponsorów. Odpowiadajac Mietkowi Czapli. Pieniadze z MSiT na pewno nigdy nie zostaną przeznaczone na RMCS - i to jest właściwe. Nie chce mi się tłumaczyć dlaczego.
Kończąc - niezaleznie od innych aspektów -dla mnie posiadanie licencji modelarskiej to zawsze był zaszczyt i nobilitacja. To na razie byłoby na tyle.
Stanisław Kubit
kubit
 
Posty: 237
Dołączenie: Środa, 8 Luty 2006, 23:23
Miejscowość: gliwice

Re: Licencje "jednorazowe'"

Postprzez Darek Kuras » Środa, 9 Wrzesień 2009, 20:28

Zaczęliśmy od "licencji jednorazowych" a doszliśmy do walki o fundusze.

Swoja drogą jest to bardzo dobry temat na "uruchomienie" oddzielnego wątku, na którym można by podzielić swoimi problemami ze zdobywaniem przysłowiowej kasy, podpatrzeć jak robią to inni Dowiedzieć się jak należy pisać wnioski do instytucji, sponsorów itp. i jak to prawidłowo rozliczać. Jak "zajść od flanki" urząd, żeby sypnął groszem.

Widzę że Kol. Trener taż "kocha" pod tym względem "kopaczy" tak jak ja. :D ( z całym szacunkiem dla kibiców i fascynatów tego sportu). Są oczkiem w głowie wszystkich, obracają góra pieniędzy (defraudują jeszcze więcej), dla nich orliki i specjalne dotacje, dla nich programy wsparcia i zachęty.

pozdrawiam

Darek
Darek Kuras - POL 4054
Awatar użytkownika
Darek Kuras
 
Posty: 78
Dołączenie: Piątek, 23 Maj 2008, 21:00
Miejscowość: Wierzawice

Re: Licencje "jednorazowe'"

Postprzez kubit » Środa, 9 Wrzesień 2009, 21:47

Właśnie jest połowa meczu ze Słowenią i wynik 0:2. I mimo wszystko cholera mnie bierze. Uwielbienia dla "kopaczy" nie zmienimy i nie trzeba tego robić. Jest wiele możliwosci uzyskania dotacji na modelarstwo tylko trzeba je wykorzystać.
Stanisław Kubit
kubit
 
Posty: 237
Dołączenie: Środa, 8 Luty 2006, 23:23
Miejscowość: gliwice

Re: Licencje "jednorazowe'"

Postprzez model2002 » Piątek, 15 Styczeń 2010, 21:36

Witajcie!
Uważnie przeczytałem "Strategię i głowne kierunki działania Komisji Modelarskiej Aeroklubu Polskiego" jest tam takie zdanie: Zaprosimy do AP lotniczych modelarzy niezrzeszonych stwarzając im sprzyjające warunki do uprawiania swojego hobby pod naszym logo.Czytałem wiele forow modelarskich ,na ktorych większość narzekała na obowiązkowe badania lekarskie i posiadanie licencji. Ja mam proste rozwiązanie: niech Komisja Modelarska spowoduje dopuszczenie do zawodow pozakonkurencją modelarzy bez licencji. To właśnie będą dla nich sprzyjające warunki i może za rok wykupią licencje.

Do Staszka Kubita: dla mnie rownież posiadanie licencji jest zaszczytem tym bardziej, że ją zdobyłem a nie kupiłem.
Pozdrawiam
Mieczysław Czapla POL-157 skype - czaplam1
Awatar użytkownika
model2002
 
Posty: 27
Dołączenie: Piątek, 17 Luty 2006, 18:43
Miejscowość: Białystok


Powróć do Hyde Park - i wszystko jasne

cron