LICENCJE - możliwa REWOLUCJA

Wydarzenia, regulaminy, kalendarze, licencje, kadra - sprawy organizacyjne - dyskusja.

LICENCJE - możliwa REWOLUCJA

Postprzez Tomek Osinski » Niedziela, 21 Luty 2010, 20:16

Witam,
W ostatnich miesiącach w 3'ch wątkach przewijał się temat sportowych licencji modelarskich.
Przywoływaliśmy argumenty za i przeciw odwołując się do ustawy o sporcie kwalifikowanym z 2005 roku.

W ostatnim wątku o licencjach( viewtopic.php?f=5&t=951 ) TKN Stanisław Kubit zaproponował dyskutantom przedstawienie Komisji Modelarskiej wniosku o "ucywilizowanie licencji" . Jednocześnie Paweł Praus, członek KM, zadeklarował poparcie go.

Ustawę o sporcie kwalifikowanym z 2005r wszyscy znamy - wyraźnie mówi o licencjach sportowych zawodników i klubów.

Mając w pamięci nową, jednolitą Ustawę o Sporcie(w Sejmie od 2009-08-28) postanowiłem dostosować ewentualny wniosek do jej brzmienia.
I tu natrafiłem na problem, ponieważ...
W 85'cio stronicowym projekcie nowej Ustawy o Sporcie NIE ZNAJDUJĘ NAWET JEDNEGO SŁOWA LICENCJE w kontekście zawodników czy klubów, ani w żadnym innym. Po prostu...
W najnowszej Ustawie o Sporcie NIE ISTNIEJE SŁOWO LICENCJE :roll:

Ustawa i uzasadnienie(od str 52) w wersji umożliwiającej wyszukiwanie słów. Zwłaszcza całe uzasadnienie warto przeczytać...

Cytat ze strony 52:
1. Uwarunkowania konstytucyjne (fragment)

Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej stanowi w art. 68 ust. 5, że ?Władze publiczne popierają rozwój kultury fizycznej, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży.?. Przepis ten zawarty jest w części Konstytucji zatytułowanej ?Wolności i prawa ekonomiczne, socjalne i kulturalne?. Powołany przepis stanowi jedyną regulację o randze konstytucyjnej, związaną z kulturą fizyczną, a zatem ? pośrednio ? ze sportem.
Wynika z tego (jak i z treści samego przepisu), że kultura fizyczna, w tym sport, nie jest domeną państwa, lecz przede wszystkim - wolności obywatelskiej.
Kultura fizyczna, w tym sport, niewątpliwie należą do sfery obywatelskich praw kulturalnych. Te zaś, z uwagi na swój szczególny i specyficzny charakter, nie mogą być obciążone nadmierną reglamentacją prawną oraz interwencją organów władzy publicznej (rządowych oraz samorządu terytorialnego). Aktywność kulturalna, w tym sportowa, związana jest immanentnie z osobistym prawem każdego człowieka do aktywności sportowej.


Jednocześnie jednak powołana norma konstytucyjna zawiera zaadresowany do władz publicznych NAKAZ wspierania kultury fizycznej, ze szczególnym uwzględnieniem kultury fizycznej dzieci i młodzieży. Obowiązek ten wynika z faktu, że sport jest również dobrem publicznym, które państwo powinno wspierać ze względu na jego znaczenie społeczne (zdrowie, promocja kraju, spójność społeczna) i edukacyjne (wychowanie młodzieży przez sport).
Należy jednak wyraźnie odróżnić ową powinność wspierania od ingerowania w kulturę fizyczną. Pierwszy rodzaj aktywności ma charakter jednoznacznie pomocniczy w stosunku do aktywności w zakresie kultury fizycznej. Organy władzy publicznej mają wspierać sport już istniejący, a opierający się na realizacji przez obywateli swojej wolności w uprawianiu sportu. Na tej podstawie należy sformułować zasadę pomocniczości państwa w wolnej kulturze fizycznej społeczeństwa. Pomocniczość ta powinna przy tym być przestrzegana na poziomie stanowienia i stosowania prawa.

Przepis art. 68 ust. 5 Konstytucji pozwala zatem sformułować dwie główne zasady w zakresie reglamentacji prawnej kultury fizycznej, w tym sportu: podstawową zasadę wolności uprawiania i organizowania kultury fizycznej oraz uzupełniającą ją zasadę pomocniczości państwa we wskazanym zakresie.

Tymczasem analiza obecnie obowiązujących ustaw dotyczących kultury fizycznej pozwala stwierdzić, że realizują one wskazane zasady w sposób nieodpowiedni. Ustawy te cechuje ? charakterystyczny dla minionego ustroju ? szeroki i pogłębiony zakres regulacji. W istocie ustawy te stanowią swoiste instrukcje organizowania i uprawiania kultury fizycznej, w tym sportu przez obywateli. Powinny one więc być zastąpione nową ustawą, opartą na całkowicie odmiennych założeniach konstytucyjno-aksjologicznych.

i dalej na stronie 58:
3) Uwarunkowania praktyczno-społeczne (fragment)

Jednocześnie odstępuje się od podziału sportu na ?profesjonalny? i ?amatorski? oraz ?zorganizowany?, ?kwalifikowany?, czy też ?indywidualny?. Są to bowiem pojęcia nie tylko trudne do teoretycznego zdefiniowania, lecz również nie w pełni adekwatne do rzeczywistości ?sportowej?. Dotychczasowa praktyka wykazała, że pojęcie ?sport kwalifikowany? jest wielokrotnie utożsamiane ze ?sportem profesjonalnym?. Ukształtowana praktyka orzecznicza w istocie spowodowała znaczne trudności w możliwości finansowego wspierania sportu przez jednostki samorządu terytorialnego. Przyjęto bowiem rozumowanie, że ?sport kwalifikowany? nie może być utożsamiany z realizowaniem przez jednostki samorządu terytorialnego zadań własnych związanych z zaspokajaniem zbiorowych potrzeb wspólnoty lokalnej (por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 19 lipca 2006 r., sygn. akt I SA/GI 927/06 oraz wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie z dnia 19 czerwca 2006 r., sygn. akt I SA/Rz 400/06 )
.
Admin.- niezły bajzel w niektórych Sądach Administracyjnych musiał/musi być.

Cóż dodać...
Zdaje się, że w odwiecznej modelarsko-aeroklubowej wojnie fiskalno-licencyjno-restrykcyjnej przyszedł nam z pomocą rząd Platformy Obywatelskiej...

Nowa Ustawa o Sporcie prawdopodobnie wejdzie w zycie w 2010 roku.
Od tego momentu przestanie obowiązywać Ustawia o Sporcie Kwalifikowanym z 2005 i Ustawa o Kulturze Fizycznej z 1996r, a więc zniknie większość restrykcyjnych przepisów.
Państwo przyjmuje pomocowy charakter, a ciężar regulacji związanych ze specyfiką danej dyscypliny spoczywa na obywatelach-zawodnikach i tworzonych przez nich Polskich Związkach Sportowych.

Jednocześnie...
Przepisy wykonawcze nowej Ustawy nakładają na PZS'y obowiązek dostosowania regulaminów, struktury organizacyjnej itp do nowych warunków w ciągu jednej kadencji ich władz.

Wobec powyżego...
Nie ma sensu składać do Komisji Modelarskiej wniosku o ucywilizowanie licencji czy wydawanie ich na czas nieokreślony.
Wedle nowej ustawy "kultura fizyczna, w tym sport, ...nie mogą być obciążone NADMIERNĄ REGLAMENTACJĄ PRAWNĄ".
Stąd...
Trzeba zastanowić się nad wnioskiem O ZNIESIENIE LICENCJI MODELARSKICH W OGÓLE. 8)

Pozdrawiam,
Tomek

PS
Moja ulubiona sentencja prawna: "Prawo jest wtedy prawem, kiedy jest dobre".
Są jednak urzędnicy, którzy znają ten tekst. Szkoda, że minister sportu, za którego kadencji powstała ta ustawa, musiał odejść. :|

PS 2
Projektu ustawy z 5 sierpnia 2009 w formacie pdf (łatwo przeszukiwać): http://bip.msit.gov.pl/download.php?s=2&id=909

Projekt ustawy o sporcie przekazany do Sejmu 28 sierpnia 2009r przez Prezesa Rady Ministrów: http://bip.msit.gov.pl/portal/bip/54/425/
Tej wersji nie da sie przeszukiwać - tekst jest obrazkiem - ale na końcu materiału są ciekawe uwagi i propozycje zmian różnych związków/klubów sportowych.

Źródło: http://bip.msit.gov.pl/portal/bip/54/Pr ... orcie.html

PS 3
Jestem ciekaw stosunku 2'ch osób do zapisów nowej ustawy...
1. Czy Kamil "Kamyczek" Chipczyński dzięki tej ustawie odnajdzie sens i chęć pozostania w Aeroklubie i raczej modernizowania tego co jest, niż podkładania bomby i rozpoczynania na nowo od wywiezienia gruzów?
2. Czy pan Paweł Włodarczyk, znany z twórczości interpretacyjnej prawa, odnalazłby w najnowszej ustawie kruczki, pozwalające na składanie w Aeroklubie czci duszkom fiskalizmu, restrykcjonizmu i urzędniczego paternalizmu?
By oszacować popularność modelarstwa sportowego wystarczy zsumować listy startowe, nie trzeba sprzedawać "licencji".
Awatar użytkownika
Tomek Osinski
Site Admin
 
Posty: 392
Dołączenie: Poniedziałek, 30 Styczeń 2006, 21:06
Miejscowość: Warszawa

Re: LICENCJE - możliwa REWOLUCJA

Postprzez Arek Morawski » Niedziela, 21 Luty 2010, 22:28

1 cud premiera Tuska!?

Admin.- kosmetyka. Sens nie zmieniony.
Awatar użytkownika
Arek Morawski
 
Posty: 73
Dołączenie: Niedziela, 12 Luty 2006, 20:00
Miejscowość: Nowy Targ

Re: LICENCJE - możliwa REWOLUCJA

Postprzez Kamyczek F3F » Poniedziałek, 22 Luty 2010, 00:39

Teraz podstawowe pytanie kiedy dokładnie zacznie obowiazywać ustawa i kiedy wprowadzi ją w życie AP . Jedna sprzeczność którą dostrzegam to fakt o powszechnej dostępności obywatela do sportu , której zaprzeczeniem jest wymaganie licencji FAI i AP na zawodach krajowych .Może się więc okazać że licencja w obecnej formie przetrwa tylko u kadrowiczów i osob uczestniczących wzawodach zagranicznych i międzynarodowych. Nie jestem zwolennikiem likwidacji licencji jako dokumentu jedynie sposobu jej wydawania i jej kosztu. Czym się rózni licencja od Prawa Jazdy ? Jeśli można wydać prawko na okres 10 Lat to czemu nie zrobić tego z licencją ? Jeśli AP dobrze rozegra kwestię licencji i opłat nie wykluczam chęci uczestnictwa w tej organizacji i dobrowolnego wykupienia licencji.
Kamil Chipczyński
Kamyczek F3F
 
Posty: 124
Dołączenie: Poniedziałek, 4 Styczeń 2010, 21:58

Re: LICENCJE - możliwa REWOLUCJA

Postprzez ORLIK » Poniedziałek, 22 Luty 2010, 08:58

Cześć
Nie wiem skąd ten przypływ optymizmu. Zobaczymy jak ustawa wejdzie w zycie. Jednego jestem pewien, że płacić na pewno będziemy. Może nie za licencje ale np składkę. Zwróćcie również uwagę na Rozdział 8 art. 44 (badania lekarskie zostają)
Nie wiem na jakiej podstawie twierdzicie, że nie będzie licencji. Czy znaleźliście gdzieś w tym projekcie zapis, że wystawianie licencji jest zabronione?
Mogę się założyć, że licencje pozostaną, bo np. na jakiej podstawie bedzie można brać udział w zawodach? itd itp
Cudów nie ma :cry: przynajmniej nie przez tych którzy je obiecywali :lol:

Pozdrawiam

T. Kosecki
Awatar użytkownika
ORLIK
 
Posty: 80
Dołączenie: Poniedziałek, 13 Luty 2006, 13:21
Miejscowość: Nowy Sącz

Re: LICENCJE - możliwa REWOLUCJA

Postprzez Kamyczek F3F » Poniedziałek, 22 Luty 2010, 10:31

ORLIK napisał: Czy znaleźliście gdzieś w tym projekcie zapis, że wystawianie licencji jest zabronione?
Mogę się założyć, że licencje pozostaną, bo np. na jakiej podstawie bedzie można brać udział w zawodach? itd itp
Cudów nie ma przynajmniej nie przez tych którzy je obiecywali


Aktywność kulturalna, w tym sportowa, związana jest immanentnie z osobistym prawem każdego człowieka do aktywności sportowej.

Nie wiem czy licencji nie będzie dla mnie mogą i powinny być ale w innej formie. Jednak zapis o powszechnym dostępie do sportu przeczy wymaganiu Licencji na zawodach krajowych co za tym idzie nikt Tobie Tomku dyktowal niczego nie będzie na MP F3F ani na innych zawodach wręcz przeciwnie. Aby uznać zawody za powszechnie dostępne muszą być one zgodne z ustawą zatem szansę staru dać każdemu zainteresowanemu.
Ostatnio edytowano Poniedziałek, 22 Luty 2010, 10:45 przez Kamyczek F3F, łącznie edytowano 1 raz
Kamil Chipczyński
Kamyczek F3F
 
Posty: 124
Dołączenie: Poniedziałek, 4 Styczeń 2010, 21:58

Re: LICENCJE - możliwa REWOLUCJA

Postprzez zbigniew m. » Poniedziałek, 22 Luty 2010, 10:34

Co do tej "Rewolucyjnej" Ustawy to nawet po dokładnym jej przestudiowaniu niewiele można z niej zrozumieć. Kto choć trochę "łyknął prawka" lub otarł się o studia prawnicze będzie różnie interpretował Ustawę!?
Licencja sportowa,sposób jej wydawania /sprzedawannia/, okres ważności itd, zanim takie przepisy zaczną obowiązywać w Naszym Kraju, powinny być "jasno przedstawione" przez ustawodawców by nie "wylać dziecka z kąpielą".
Licencja winna być wydawana chociaż by po to aby umożliwić modelarzom starty na zawodach w Krajach Unii Europejskiej!
Natomiast co do badań lekarskich to mam wiele wątpliwości ponieważ po pierwsze zaświadczenie lekarskie kosztuje a po drugie w jakim celu jest potrzebne?! trudno mi pojąć !
Propozycja "Kamyczka" by wydawać llicencje na okres kilku lat jest godna przemyślenia.
Sądzę że wszystkie przemyślenia i propozycje ustawodawcze będą wówczas słuszne gdy pomogą wzmocnić pozycję Nas Modelarzy w idei sportu masowego /rekreacyjnego/a nie tylko wyczynowego a dzieci i młodzież powróci masowo na murawy lotnisk aeroklubowych.
zbigniew m.
 
Posty: 3
Dołączenie: Sobota, 6 Luty 2010, 11:20
Miejscowość: Aeroklub Jeleniogórski

Re: LICENCJE - możliwa REWOLUCJA

Postprzez Władek Jarochowski » Poniedziałek, 22 Luty 2010, 10:55

Nie zostanie uchwalone, bo prezydent zawetuje.
Władek Jarochowski
 
Posty: 17
Dołączenie: Środa, 8 Luty 2006, 11:29
Miejscowość: Jabłonna

Re: LICENCJE - możliwa REWOLUCJA

Postprzez Kamyczek F3F » Poniedziałek, 22 Luty 2010, 10:57

Wkładanie wszystkich dyscyplin sportowych modelarstwa ,szachów,piłki ręcznej , nożnej , kręki , bilarda itd do jednego wora musi zaowocować albo ustawą która traktuje wszystko z grubsza i da każdemu szansę interpretacji ustawy dla potrzeb dyscypiny którą uprawia , albo określi ściśle zasady i kogoś z tego grona pokrzywdzi... Sens takiej ustawy jest prosty pomagać nie przeszkadzać. Biorąc pod uwagę zapędy niektórych związków sportowych może okazać się że pozostawienie wolnej ręki władzom związków może odbić się negatywnie na zawodnikach uprawiających tą dyscyplinę ...
Kamil Chipczyński
Kamyczek F3F
 
Posty: 124
Dołączenie: Poniedziałek, 4 Styczeń 2010, 21:58

Re: LICENCJE - możliwa REWOLUCJA

Postprzez Pawel Szymonski » Poniedziałek, 22 Luty 2010, 19:09

Przegladam forum, mało sie udzielam, ale tym razem postanowilem zabrac głos w oczywistej sprawie.
ORLIK napisał:na jakiej podstawie bedzie można brać udział w zawodach?
Na takiej, ze:
1. Przyjezdzasz na zawody.
2. Płacisz wpisowe.
3. Startujesz.

Pozdrawiam
Paweł
Pawel Szymonski
 
Posty: 3
Dołączenie: Sobota, 24 Październik 2009, 15:49

Re: LICENCJE - możliwa REWOLUCJA

Postprzez Tomek Osinski » Poniedziałek, 22 Luty 2010, 20:07

Arek Morawski napisał:1 cud premiera Tuska!?
Władek Jarochowski napisał:Nie zostanie uchwalone, bo prezydent zawetuje.
No, to jest największe zagrożenie DLA ustawy. :)

W postach kolegów wyczuwam pewien niepokój, którego źródeł nie rozumiem.
Owszem... zakres zwracanej obywatelom wolności i wiażącej się nią odpowiedzialności jest spory.
Nie "nadmiar" wolności i odpowiedzialnosci mnie jednak "oszałamia", a fakt, że powstała w tym kraju ustawa traktująca obywateli jak dorosłych i wolnych ludzi.

Niepokoiłbym się i martwił raczej o to, czy Sejm nie "spieprzy" tej ustawy licznymi poprawkami przywracającymi reglamentacyjno-interwencyjną pozycję państwa i PZS'ów w dostępie obywateli do sportu.

Piszecie koledzy tak...
Zbigniew Malec napisał:Licencja sportowa,sposób jej wydawania /sprzedawannia/, okres ważności itd, zanim takie przepisy zaczną obowiązywać w Naszym Kraju, powinny być "jasno przedstawione" przez ustawodawców by nie "wylać dziecka z kąpielą".
ORLIK napisał:licencje pozostaną, bo np. na jakiej podstawie bedzie można brać udział w zawodach?
Jedynym sensem licencji sportowych w tej chwili jest weryfikacja uprawnień regulowanych odrębnymi ustawami/orzeczeniami, na przykład:
- licencja kierowcy rajdowego - minimum prawo jazdy,
- licencja pilota sportowego - minimum licencja turystyczna + jakieś warunki, nalot.
- licencja strzelecka - egzamin z zasad obchodzenia sie z bronią(czy coś w tym guście).
W zakresie modelarstwa jest tylko jedno orzeczenie Urzędu Lotnictwa Cywilnego, które mówi, że do kierowania statkami powietrznymi o masie do 25kg nie są wymagane żadne kursy ani egzaminy. Przypomnę, że o liberalne brzmnienie tego orzeczenia wystarał się kolega Marek Szufa - przewodniczący poprzedniej KM. Zablokował pomysł pana Włodarczyka - specjalne kursy/egzaminy na modele powyżej 5'ciu czy tam 15kg.
Jeśli ULC pozwala nam latać bez weryfikacji umiejętności i przyznawania uprawnień, to raczej bezsensowne byłoby samoograniczanie się.
Po co na siłę sprzedawać co roku jakieś bilety, któych sprzedaż nie ma żadnych podstaw prawnych?


Zbigniew Malec napisał:Licencja winna być wydawana chociaż by po to aby umożliwić modelarzom starty na zawodach w Krajach Unii Europejskiej!
To co dotyczy 5%'ej garstki wyczynowców nie może ograniczać 95% latających w kraju. FAI wymagając licencji, chce tylko, żeby to aeroklub narodowy wziął na siebie odpowiedzialność za wysłanie na zawody międzynarodowe jakiegoś wariata-terrorysty itp.
Tyle o licencjach, czy ich braku.

Zbigniew Malec napisał:co do badań lekarskich to mam wiele wątpliwości ponieważ po pierwsze zaświadczenie lekarskie kosztuje a po drugie w jakim celu jest potrzebne?! trudno mi pojąć !
Tu sie nic nie zmienia. Ustawa mówi: "właściwy minister wyznaczy lekarza sportowego, który określi zakres badań UWZGLĘDNIAJĄC SPECYFIKĘ DANEJ DYSCYPLINY"... Tylko od PZS'u zależy jaki to będzie zakres badań i czy w ogóle badania modelarzom będą potrzebne zgodnie z orzeczeniem lekarza wyznaczonego przez ministra.
Nie ma co tego zapisu kontestować.
Jak napisał Kamil - ustawa dotyczny wszystkich dyscyplin: od modelarzy i szachistów po skoczków spadochronowych i narciarskich.
Trudno dać pozytywne orzeczenie o stanie zdrowia komuś, kto chce być skoczkiem a ma potrójną skoliozę kręgosłupa, jednak...
Kandydat na modelarza powinien takie orzeczenie dostać na czas nieokreślony, nawet jeśli trzeba byłoby go wnieść do gabinetu lekarskiego, bo...
Skoczek skacze sam. Modelarz ma na zawodach licznych pomocników - może sie nie ruszać z leżaka. Na tym polega odmienność specyfiki dyscyplin, którą powinien uwzględnić rozsądny lekarz uprawniony do wyznaczenia zakresu badań. Polski Związek Sportowy musi tylko uprawninemu lekarzowi tę specyfikę zaprezentować.
By oszacować popularność modelarstwa sportowego wystarczy zsumować listy startowe, nie trzeba sprzedawać "licencji".
Awatar użytkownika
Tomek Osinski
Site Admin
 
Posty: 392
Dołączenie: Poniedziałek, 30 Styczeń 2006, 21:06
Miejscowość: Warszawa

Re: Tyle się tu naczytałem o licencjach, że mam pytanie.

Postprzez Maciej Czajka » Wtorek, 23 Luty 2010, 07:55

Wszystkim dyskutującym o licencjach i badaniach lekarskich proponuję przeczytać dwa projekty Ustawy - poselski i rządowy.
Może ktoś pamięta czasy kiedy modelarstwo uznawane było jako hobby? Większość dyskutujących chyba tego by chciała.
Pozdrawiam, mając nadzieję, że modelarstwo jednak pozostanie sportem - Maciej
Rocznik 46 ale nie czuję się weteranem. Praca z dziećmi i młodzieżą daje mi wieczną młodość, ra-
dość i satysfakcję. Pozdrawiam, Maciej Czajka
Maciej Czajka
 
Posty: 17
Dołączenie: Wtorek, 17 Lipiec 2007, 20:13
Miejscowość: MTS Kwidzyn

Re: LICENCJE - możliwa REWOLUCJA

Postprzez ORLIK » Środa, 24 Luty 2010, 16:20

Cześć
Tak mi się wydaje że nie rozumiecie tego co piszę. :(
Ustawa jasno precyzuje kto może organizować zawody rangi MP czy PP.
Może to robić "związek Narodowy" Więc Związek Narodowy będzie decydował kogo do zawodów dopuścić.
Chyba nie wyobrażacie sobie sytuacji, że na MP w skokach narciarskich będzie mógł wystartować każdy to zapłaci startowe. :lol:
praktycznie dotyczy to każdej dyscypliny sportowej. (boks, karate, hokej, lekkoatletyka, kolarstwo itd itp)
Chyba, że chcecie aby modelarstwo nie było traktowane jak sport. :wink: tylko jak np zawody w pluciu na odległość.
A to wtedy będzie tak jak mówicie, że udział w zawodach będzie mógł wziąć każdy kto zapłaci wpisowe.
Myślcie ludzie trochę. :roll:

Pozdrawiam
T. Kosecki
Awatar użytkownika
ORLIK
 
Posty: 80
Dołączenie: Poniedziałek, 13 Luty 2006, 13:21
Miejscowość: Nowy Sącz

Re: LICENCJE - możliwa REWOLUCJA

Postprzez Tomek Osinski » Środa, 24 Luty 2010, 22:27

Cześć Tomku,
No ja tam nie wiem, czy dokładnie rozumiem co takiego masz na myśli.
Jedno jest jednak pewne...
ORLIK napisał:Chyba nie wyobrażacie sobie sytuacji, że na MP w skokach narciarskich będzie mógł wystartować każdy to zapłaci startowe. praktycznie dotyczy to każdej dyscypliny sportowej. (boks, karate, hokej, lekkoatletyka, kolarstwo itd itp)
Zapominasz o ODMIENNEJ SPECYFICE RÓŻNYCH DYSCYPLIN.

Poza tym...
ORLIK napisał:Chyba, że chcecie aby modelarstwo nie było traktowane jak sport. tylko jak np zawody w pluciu na odległość.
Po czym wnosisz, że "plucie na odległość" nie jest sportem?
Obecna ustawa, nie rozróznia takich pojęć jak sport zawodowy, kwalifikowany, amatorski, sport niepełnosprawnych, pełnosprawnych itp.
Definicji sportu można szukać w takich zdaniach z uzasadnienia(jedno cytował już Kamil)
Kultura fizyczna, w tym sport, niewątpliwie należą do sfery obywatelskich praw kulturalnych
Aktywność kulturalna, w tym sportowa, związana jest immanentnie z osobistym prawem każdego człowieka do aktywności sportowej.
Chodzi o to, że "plucie na odległość" jako zachowanie niekulturalne za sport - domenę kultury - uznane być nie może?
Może masz i racje, nie wiem.

Pozdrawiam,
Tomek
By oszacować popularność modelarstwa sportowego wystarczy zsumować listy startowe, nie trzeba sprzedawać "licencji".
Awatar użytkownika
Tomek Osinski
Site Admin
 
Posty: 392
Dołączenie: Poniedziałek, 30 Styczeń 2006, 21:06
Miejscowość: Warszawa

Re: LICENCJE - możliwa REWOLUCJA

Postprzez ORLIK » Czwartek, 25 Luty 2010, 10:17

Odpowiedź dla T. Osińskiego.
Podaj mi przykład dyscyplin sportowych , gdzie w rywalizacji sportowej może brać udział "każdy chętny z ulicy".
Mam na myśli oczywiście rywalizację w ramach MP i PP, a nie zawody dla amatorów lub dzieci i młodzieży czyli rozgrywane w ramach tzw rekreacji.
Jeśli zarejestrował byś związek sportowy to w jaki sposób chciałbyś funkcjonować nie mając członków i zawodników? :lol:
Tomku wiesz po czym wnoszę, że plucie na odległość nie jest sportem, bo nie słyszałem aby był związek sportowy plucia na odległość. Nie słyszałem też aby był związek sportowy "rzucaczy jajkiem na odległość" zresztą zobacz sam tutaj http://www.abc.com.pl/serwis/du/2001/0067.htm lub http://www.bankier.pl/firma/narzedzia/a ... -1196.html

A to już do wszystkich :lol:
Według mnie licencje muszą być, ale w trochę innej formie. Licencja jak to już kiedyś pisałem w poprzednich dyskusjach, powinna potwierdzać umiejętności zawodnika pozwalające na start w zawodach.
Badania lekarskie o ile muszą dotyczyć wszystkich dyscyplin to powinny być wydawane na dłuższy okres czasu, bo nikt np. nie wymaga od nas abyśmy co roku badali się chcąc potwierdzić zdolność do prowadzenia pojazdów.
Problem w tym, że w Polsce (a może i nie tylko) ludzie przestają kierować się zdrowym rozsądkiem , a patrzą swojego interesu. Dlatego jest tyle afer, przekrętów, korupcji.
W przypadku uprawiania sportu dany związek sportowy powinien potwierdzić umiejętności zawodnika, za co może pobrać opłatę. Natomiast badania lekarskie powinny być stosowne do uprawianej dyscypliny, a ponieważ nie chodzi tak naprawdę aby dbać o zdrowie zawodników ale aby złupić ich z kasy dlatego wrzuca się wszystkich do jednego worka.
Dlatego proszę Was abyście nie podniecali się "nowymi propozycjami" ustaw a popatrzyli czy tak naprawdę są logiczne i kto je tworzy.
Najczęściej tworzą je ludzie którzy patrzą tylko na to aby mieli wysokie notowania w sondażach i pełną kieszeń. (oczywiście wszystko dla dobra Polski :lol: )

Pozdrawiam

T. Kosecki
Awatar użytkownika
ORLIK
 
Posty: 80
Dołączenie: Poniedziałek, 13 Luty 2006, 13:21
Miejscowość: Nowy Sącz

Re: LICENCJE - możliwa REWOLUCJA

Postprzez morgan1169 » Czwartek, 25 Luty 2010, 13:07

Nie mam nic przeciw licencjom ale porównywanie z innymi kategoriami sportów to przesada , w boksie , kolarstwie , narciarstwie i wszystkich innych za wygerywanie zawodów zawodnicy otrzymują wynagrodzenie i to nie małe więc oni mają z czego opłacać wszystko a modelarze muszą do tego dopłacać, nie dostają modeli z klubów , sami to finasują , w innych związkach taka sytuacja jest nie do pomyślenia gdy by kolarz czy skoczek musiał wszystko sobie kupić i za wlasne finanse startować i jeżdzić nie otrzymując za miejsca zdobyte wynagrodzenia to te wszystkie związki nie istnieją. Bardzo prosze nie porównywać modelarzy z innymi bo to nie etyczne. Licencje tak , ale opłaty za licencje czy jakieś członkowskie odpowiednio do otrzymywanej pomocy z AP , badanie lekarskie to czysta utopia więc niepotrzebna.Jest tu wielkie pole do popisu jak zarządu AP tak komisji modelarskiej do pozyskiwania środków finansowych a nie modelarzy , bo po to zotały te organa wybrane by dbały o wszystkich a jak na razie tak nie jest o ile dbają to tylko o siebie i swoje interesy kosztem zwykłych modelarzy

Hieronim J. Morgała
morgan1169
 
Posty: 94
Dołączenie: Niedziela, 16 Grudzień 2007, 17:48
Miejscowość: rybnik

Następna

Powróć do Sekcja Modelarska AP - sprawy organizacyjne - forum

cron