Do Komisji Modelarskiej gorąca prośba.

Wydarzenia, regulaminy, kalendarze, licencje, kadra - sprawy organizacyjne - dyskusja.

Do Komisji Modelarskiej gorąca prośba.

Postprzez Tomek Osinski » Piątek, 30 Październik 2009, 16:04

Drodzy Koledzy,

Jeśli złożyć ostatnie posty na forum z informacjami krążącymi po modelarskiej Polsce, to można dojść do wniosku, że mamy już do czynienia z ?wojną na górze?, z wojną w KM. Dodatkowo...
W necie ? za kulisami - toczy się e-mailowa dyskusja na temat nowej uchwały KM . Uchwała warunkuje rozegranie Mistrzostw Polski uprzednim rozegraniem 3'ech Pucharów Polski. A to już chyba wojna KM z modelarzami i organizatorami.

Tracicie energię i czas. Rozpraszajcie się w dywagacjach o sprawach nieistotnych z waszej perspektywy:
- o jakości miejsc rozgrywania zawodów ? zawodnicy chcą latać na skwerku przed szkołą, to niech latają ? oni wiedzą gdzie im najlepiej,
- o spójności przepisów krajowych z przepisami FAI ? jeśli zawodnicy umawiają się co do korzystnych lokalnie modyfikacji, wiedzą co robią - najlepiej,
- o ?asystentach trenera kadry narodowej? i o ?strukturze trenerskiej? - to jakieś kuriozum i farsa w sporcie amatorskim w 100%'ach finansowanym przez samych zawodników, nigdy jedna osoba sprawująca funkcję ?z urzędniczego nadania? nie pogodzi interesów wszystkich zawodników ? to formowanie bandy lizusów z których większość będzie dbać o swoje własne interesy i święty spokój, a nie o dobro swojej kategorii i jej popularyzację, to prosta droga do skonfliktowania i podziału środowiska,
- o warunkach rozegrania Mistrzostw Polski ? to myślenie wprost odziedziczone po p. Pawle Włodarczyku; kasowanie konkurencji, żonglowanie prawem do organizacji zawodów, stawianie warunków uznania imprezy za MP ? żaden z tych pomysłów nie służy nieskrępowanemu rozwojowi, popularyzacji i wspieraniu aktywności wśród członków aeroklubu,
- o jednorocznych licencjach dla klubów i zawodników ? wszystko to jest rodzaj podatku na utrzymanie AP, choć już prowadzona jest dyskusja nad zastąpieniem wszystkich opłat jedną składką a. regionalnych na działalność centrali, co obniży koszty biurokracji i koszty ściągania.

Rozmieniacie na drobne pokładane w Was nadzieje. Twierdzicie, że chcecie dekretami pobudzić aktywność wśród członków SM AP.
Nie istnieje przepis, którym można zadekretować aktywność.
Jeśli chcecie aktywności, dajcie nam pełne poczucie odpowiedzialności za sprawy naszych kategorii. Tylko swoboda działania może rodzić aktywność i przyczynić się do popularyzacji.


- Powierzcie wszystkie sprawy zawodników i kalendarza imprez zawodnikom i organizatorom.
- Powołajcie Podkomisje specjalnościowe we wszystkich kategoriach.

Jeżeli zawodnicy danej kategorii nie zajmą się swoimi sprawami i kategoria padnie odpowiedzialność spadnie wyłącznie na nich samych. Nikt do nikogo nie będzie mógł mieć pretensji. Nie będzie powodów do sporów. Jeśli kategoria rozkwitnie, będziecie mogli powtórzyć za klasykiem ?mój(tu nasz) system działa? - i nie byłoby to samochwalstwo, jak w jego przypadku.

Zajmijcie się sprawami ogólnymi, których żaden pojedynczy działacz bez formalnej legitymacji całego środowiska załatwić nie może:
- pozycją Sekcji Modelarskiej w kontekście całego Aeroklubu,
- przeprowadzeniem jej przez trwającą transformację,
- sprawami finansowymi ? zwrotem milionowej ?pożyczki? chociażby,
- kontaktami z ministerstwami ? dotacje celowe, stypendia, monitorowanie i aktywny udział w tworzeniu ustaw sportowych i lotniczych,
- kontaktami z FAI ? proponowanie zmian kodeksu, ubieganie sie i pilotowanie imprez międzynarodowych, wprowadzenie Polaków do podkomisji specjalnosciowych FAI.

Jesteście najwyższą reprezentacją wszystkich Członków Sekcji Modelarskiej AP.
Nasze zaufanie czyni Was elitarną grupą działaczy predestynowaną do zadań najogólniejszych i najtrudniejszych dla Sekcji Modelarskiej Aeroklubu Polskiego.

Mieliście... Macie jeszcze szansę zapisać się w historii polskiego modelarstwa lotniczego, jako twórcy wzorowej ? sprawnej, demokratycznej i przejrzystej struktury organizacyjnej.
Dzieląc się odpowiedzialnością i ?władzą? możecie krzewić zwyczaje samorządności i aktywności.

Mieliście odwagę kandydować.
Miejcie odwagę i siłę działać z wizją godną naszych reprezentantów i w naszym interesie.

Pozdrawiam,
Tomek

PS
Link do wniosku w sprawie podkomisji
By oszacować popularność modelarstwa sportowego wystarczy zsumować listy startowe, nie trzeba sprzedawać "licencji".
Awatar użytkownika
Tomek Osinski
Site Admin
 
Posty: 392
Dołączenie: Poniedziałek, 30 Styczeń 2006, 21:06
Miejscowość: Warszawa

Re: Do Komisji Modelarskiej gorąca prośba.

Postprzez Boniecki Jerzy » Piątek, 30 Październik 2009, 17:49

Fajnie mamy super kierowanika KM, już teraz cała komisja wie co ma robić i czyje polecenia wykonywać.
tylko mały szczegół jest Regulamin Komisji Specjalnościowych , Statut AP i uchwały Zarządu AP i KM musi się poruszać w ramach tych dokumentów.
Nie wiedziałem że będąc asystentem trenera jestem członkiem bandy lizusów, dla jednych liczy się aby na zawodach było fajnie a dla mnie aby były rozegrane uczciwie czyli zgodnie z kodeksem i aby była frekwencja.
Na pozostałe Twoje odczucia nie będę sie rozpisywał masz prawo mieć takie poglądy a ja nie muszę sie z nimi zgadzać szczególnie że większość wniosków wysnuto bez znajomosci faktów.
Boniecki Jerzy
 
Posty: 264
Dołączenie: Wtorek, 7 Luty 2006, 11:59
Miejscowość: Aeroklub Nadwiślański

Re: Do Komisji Modelarskiej gorąca prośba.

Postprzez kubit » Sobota, 31 Październik 2009, 00:02

Chyba Tomku użyłeś zbyt ostrej amunicji. Dyskusja toczy się e-mailowa no ale czy coś w tym jest złego? To za poprzedniej wladzy dyskusja była zakazana a w każdym razie mocno nieopłacalna bo jedynym jej efektem było podpadnięcie. Ja jestem wychowany w duchu dyskusji akademickiej i osbiście uwielbiam dyskutować. Co złego widzisz w tym , że Komisja chce usankcjonować to co praktycznie i tak się robi czyli w każdej klasie w każdym sezonie 3 Puchary i Mistrzostwa Polski. Aby osiagnąć jakieś wyniki to trzeba startować. Ja na przykład w sezonie w klasie F1E startuję w 6 Pucharach Polski, Mistrzostwach Polski, w 8 Pucharach Świata i Mistrzostwach Europy lub Świata i jeszcze w 6 Pucharach Śląska. Oczywiscie nikomu tego nie polecam bo to już chyba lekkie szaleństwo a oprócz tego klasa klasie nierówna. Ale 3 razy Puchar+ Mistrzistawa Polski to chyba nie przesada.
Nie sądzę aby ktokolwiek z Komisji miał jakieś wodzowskie zapędy. Tak zwana struktura trenerska to po prostu zbiór super fajnych ludzi odpowiedzialnych z ich własnej woli za poszczególne klasy. Każdy z tak zwanych kolegów asystentów robi dla swojej klasy to co może i ja to szanuję. I nie ma żadnego powodu aby ktoś komuś nadskakiwał. To ja jestem tym kolegom wdzięczny ,że mi w istotny sposób pomagają bo sam nie dałbym rady pełnić funkcję tak zwanego TKN-a. I to jest cała filozofia albo fizolofia tej sprawy.
Stanisław Kubit
kubit
 
Posty: 237
Dołączenie: Środa, 8 Luty 2006, 23:23
Miejscowość: gliwice

Re: Do Komisji Modelarskiej gorąca prośba.

Postprzez Tomek Osinski » Sobota, 31 Październik 2009, 00:08

Boniecki Jerzy napisał:Fajnie mamy super kierowanika KM, już teraz cała komisja wie co ma robić
Wszystkie organizacje i firmy płacą ciężkie pieniądze za audyt, KM AP ma to u mnie za darmo.
A powaznie... znam swoje miejsce w szeregu, a wyrażone poglądy nie są żadnymi poleceniami, tylko moją oceną sytuacji. Jeśli ktoś poczuł się urażony, przepraszam za formę nie za treść.

Boniecki Jerzy napisał:jest Regulamin Komisji Specjalnościowych , Statut AP i uchwały Zarządu AP i KM musi się poruszać w ramach tych dokumentów.
Prócz litery prawa jest jeszcze duch... Jeśli wczuć się w intencje ustawodawców można wiele dobrego zrobić w ramach obowiązującego prawa. Jeśli się nie da, nalezy je zmienić, bo... Prawo jest wtedy prawem, kiedy jest dobre.

Boniecki Jerzy napisał:Nie wiedziałem że będąc asystentem trenera jestem członkiem bandy lizusów,
Kolego Przewodniczący, Wy z Trenerem Kadry Narodowej adorujecie sie akurat nawzajem. Jednak... Czyż zadania "struktury trenerskiej" za kadencji trenera Pawła Włodarczyka nie sprowadzały się do adoracji Trenera Kadry Narodowej? Ten system jest stworzony do promowania lizusów, nierobów i pozorantów.

Boniecki Jerzy napisał:dla jednych liczy się aby na zawodach było fajnie a dla mnie aby były rozegrane uczciwie czyli zgodnie z kodeksem i aby była frekwencja.
Pełna zgoda - fajnie jest wtedy, kiedy jest frekwencja i nikt nie manipuluje przy przepisach w/g własnego widzimisię nie licząc się z wolą większości zawodników.

Boniecki Jerzy napisał:Na pozostałe Twoje odczucia nie będę sie rozpisywał masz prawo mieć takie poglądy a ja nie muszę sie z nimi zgadzać szczególnie że większość wniosków wysnuto bez znajomosci faktów.
Zawsze możemy się pieknie różnić w poglądach na sekcję.
Jednak, kiedy mowa o nieznajomości faktów, wolałbym żebyś powiedział o które konkretnie chodzi. Inaczej będziemy sie tylko przerzucać formami gramatycznymi.
Czy jest coś lepszego od Podkomisji Specjalnościowych? Macie jakiś lepszy plan?
By oszacować popularność modelarstwa sportowego wystarczy zsumować listy startowe, nie trzeba sprzedawać "licencji".
Awatar użytkownika
Tomek Osinski
Site Admin
 
Posty: 392
Dołączenie: Poniedziałek, 30 Styczeń 2006, 21:06
Miejscowość: Warszawa

Re: Do Komisji Modelarskiej gorąca prośba.

Postprzez Tomek Osinski » Sobota, 31 Październik 2009, 00:59

Staszku,
Pisaliśmy w tym samym momencie. O asystentach TKN pisałem odpowiadając Jerzemu. Amunicja była ostra, przyznaję. Przepraszam wszystkich tych, którzy starają się działać rzetelnie. Jest wiele osób, które bez faktycznej "nominacji na asystenta" robią dla swojej kategorii o wiele więcej z własnej inicjatywy. Przykład Arka Morawskiego w F3B - zmobilizował kolegów ze swojego, z innych aeroklubów i wspólnie doprowadzili do rozegrania po raz pierwszy historii Pucharu Polski w F3B.

W tym wątku Modyfikacja struktury trenerskiej AP opublikowałeś "prawa i obowiązki asystenta Trenera KN".
Przecież życia by mało, żeby wszystkie te zadania miał jeden człowiek wykonać. Znajdzie się choć jeden - wliczając Przewodniczącego Jerzego - kto z ręka na sercu może powiedzieć, że realizuje choćby połowę?
Podkomisje i rozłożenie zadań na 3 osoby to jedyne rozsądne rozwiązanie na taki nawał.

kubit napisał:Nie sądzę aby ktokolwiek z Komisji miał jakieś wodzowskie zapędy.
Też nie sądzę. Po prostu widzimy sprawy aktywizacji środowiska i popularyzacji troche inaczej. Wy uważacie, że można coś wymóc przepisami.
Ja twierdze, że żeby czegoś wymagać, należy formalnie przekazać odpowiedzialność za całokształt i szczegółowo określić zakres kompetencji - praw i obowiązków.

A dyskusja ma oczywiście sens. Nie da sie jej przecenić i chwała wam za to, że chcecie cierpliwie rozmawiać.
Mam nadzieję, że koledzy z F2C przeniosą dyskusje z e-maili tutaj(tylko w innym wątku, bo to inny temat). Sprawy, które poruszają nie dotyczą tylko ich kategorii ale wszystkich innych niezbyt silnych organizacyjnie czy trudniejszych w przeprowadzeniu.

Pozdrawiam,
Tomek

kolor niebieski - edycja
Ostatnio edytowano Czwartek, 5 Listopad 2009, 00:34 przez Tomek Osinski, łącznie edytowano 2 razy
Powód: drobne uściślenia; wykasowanie tekstu o późnej porze i senności
By oszacować popularność modelarstwa sportowego wystarczy zsumować listy startowe, nie trzeba sprzedawać "licencji".
Awatar użytkownika
Tomek Osinski
Site Admin
 
Posty: 392
Dołączenie: Poniedziałek, 30 Styczeń 2006, 21:06
Miejscowość: Warszawa

Re: Do Komisji Modelarskiej gorąca prośba.

Postprzez kubit » Sobota, 31 Październik 2009, 01:27

Tomku drogi

Problem polega na tym, że Podkomisji po prostu fizycznie nie ma. Od trzech lat jak zrobiono mnie "ku chwale ojczyzny" TKN-em - jedyną Podkomisją, która działała była podkomisja od F4. A i ona ostatnio sama się rozwiązała. Nie znam żadnej innej podkomisji. Jak masz namiary na jakąś to daj mi znać. Trudno jest nawet znaleźć pojedynczego człowieka , który chciałby cokolwiek zrobić a co dopiero Podkomisję. Owszem znam kilku takich, którzy uwielbiają być wybierani. I na tym kończy się ich aktywność. Oczywiscie , że "adoruję" Przewodniczącego. Ale jedynie dlatego, że jako jeden z nielicznych coś robi a wlasciwie to robi bardzo dużo. I chrzanię to, że jest czasem szorstki i obcesowy i potrafi w przykry sposób wytykać błędy. Również mnie, bo też je popełniam. A Arek Morawski też jest moim asystentem. I też bardzo Go cenię. "Prawa i obowiązki asystenta..." to raczej wskazówka czym dobrze byłoby się zająć. Od Kolegów asystentów wymagam robienia tylko niektórych z wymienionych zadań. A wogóle to ja nie spotkałem jeszcze nikogo kto by mi się podlizywał. Bo niby po co? Jest ranking i koniec. To jemu należy się podlizywać. Ale jedynie dobrymi wynikami w zawodach czego wszystkim dyskutantom życzę
Stanisław Kubit
kubit
 
Posty: 237
Dołączenie: Środa, 8 Luty 2006, 23:23
Miejscowość: gliwice

Re: Do Komisji Modelarskiej gorąca prośba.

Postprzez Tomek Osinski » Poniedziałek, 2 Listopad 2009, 20:04

kubit napisał:jedyną Podkomisją, która działała była podkomisja od F4. A i ona ostatnio sama się rozwiązała. Nie znam żadnej innej podkomisji. Jak masz namiary na jakąś to daj mi znać.
Proszę bardzo: najprężniej działająca Podkomisja F3A.
- Rozwiązali odwieczny probelem obiektywnego sędziowania akrobacji - zaprosili do sędziowania doświadczonych modelarzy i przeprowadzili serię szkoleń dla sędziów i zawodników z zasad oceniania akrobacji. Od tego momentu wyniki zawodów F3A stały się niemal doskonale wymierne - skończyły się niesnaski i efekty typu "na zawodach w danym klubie wygrywają zawodnicy tego klubu".
- Popularyzują swoją kategorię na stronach www finansowanych z własnych środków. Doprowadzili do stworzenia działów F3A na największych forach modelarskich - docierają praktycznie do tysięcy modelarzy którzy nigdy nie słyszeli o Komisji Modelarskiej, Sekcji Modelarskiej AP i o tym, że na lotnisku aeroklubowym wolno puszczać modele.
- Ściśle współpracują z organizatorami zawodów F3A w aeroklubach regionalnych aby zawody rok rocznie odbywały się niezakłócenie.
Czy to mało?
Jak Trener KN I Komisja Modelarska może nie wiedzieć o tak istotnych osiagnięciach Podkomisji F3A?
Bardzo prosto - nie ma z nimi żadnych kłopotów, wyprostowali wszystkie pilne sprawy, teraz została im sama popularyzacja - robota najwredniejsza, najmniej efektowna, bo latami czeka sie na efekty.

Byc może to jedyna podkomisja, która wykonuje wszystkie "ogólne wskazówki" z "praw i obowiązków asystenta". Ale na pewno żaden asystent w pojedynke nie zrobił choćby 1/4 tego co oni razem dzieląc między siebie zadania - ktoś dba o kalendarz i organizuje imprezy, inni piszą na forach i teksty do gazet, jeszcze inni pracują z kolegium sędziowskim.
Działają nie oglądając się na ogarniający sekcję chaos kompetencyjny.

Trener KN napisał:"Prawa i obowiązki asystenta..." to raczej wskazówka czym dobrze byłoby się zająć. Od Kolegów asystentów wymagam robienia tylko niektórych z wymienionych zadań.
A kto wykona pozostałe zadania? Po co te obowiązki proponować "asystentom" z pełna swiadmością, że i tak niewiele zrobią?... Bo nie czują się kompetentni i odpowiedzialni za całość klasy, a jedynie za drobne detale.

Staszku, Jerzy,
Określiliście cele - zadania do wykonania. Większość z nas przyzna że są rozsądne. Zamiast rezygnować może warto zastanowić się dlaczego prawie nic nie jest realizowane
W/g mnie są dwie główne przyczyny:
- archaiczna i chaotyczna struktura organizacyjna - niewydolna także dlatego, bo niewłaściwa dla tak wielkiej liczby i różnorodności klas.
- chaos kompetencyjny - równoległe kompetencje mają juz 4'ry organy: dobrowolne podkomisje mogą coś proponować, asystent trenera to opiniuje, Trener KN przywołuje asystenta do porządku, na końcu Komisja Modelarska może anulować wszystkie decyzje, rozwiązać Podkomisję za karę i wymyśleć "coś swojego" dla danej kategorii - taki podział kompetencji zdecydowanie zniechęca do działania - a można jeszcze sie odwolać do Dyrektora Sportowego AP!!! Przy tym nikt nic nie robi, jedni oglądają się na drugich, bo nie wiadomo kto za co odpowiada i jaki jest zakres kompetencji.

Przykład niewydolności decyzyjnej.
Podkomisja F3B FAI urzeczona organizacją ME F3J 2009 proponuje Włocławkowi zorganizowanie Mistrzostw Europy F3B. Włocławek świetnie sobie radzi z logistyką imprez, ale strona sportowa to nie ich bajka - kierują się do Komisji Modelarskiej. Komisja Modelarska nigdy nie widziała zawodów F3B, kieruje Dyrektora A. Włocławek na zawody F3B w Inowrocławiu. Tam NIE MA NIKOGO KTO BYŁBY KOMPETENTNY - FORMALNIE UPRAWNIONY - DO PODJĘCIA TAKIEJ DECYZJI(!!!). Dyrektor chciał dać logistykę, szukał wsparcia od strony sportowej - wyjeżdża z kwitkiem.
A przecież do przeprowadzenia imprezy od strony sportowej potrzeba tak niewiele - ot 15'stu sędziów chronometrazystów, 3 osoby jury, system informatyczny wypożyczony od Czechów lub Niemców i jazda.
Mimo chęci Dyrektora Aeroklubu Włocławskiego stracilismy imprezę z powodu niewydolności decyzyjnej organizacji o ANACHRONICZNEJ STRUKTURZE z niejasnymi kompetencjami jej składników.
I nikt mi nie powie, że straciliśmy tę imprezę przez bierność środowiska szybowników w roku w którym po raz pierwszy w historii rozgrywa się Puchar Polski w tej konkurencji, angażując w to włącznie z Mistrzostwami Polski 4'ry aerokluby regionalne. Byłoby to bardzo niepoważne twierdzenie. Potencjał i energia organizatorów i zawodników są najzwyczajniej rozpraszane w chaosie organizacyjnym.


O strukturach organizacyjnych i przydziale kompetencji odrobinę historycznie.

Struktura promienista - epoka kamienia łupanego
Przed 2006 rokiem organizacja Sekcji Modelarskiej opierała się na najstarszej strukturze organizacji pracy pochodzącej jeszcze z epoki polowań na mamuty - na strukturze promienistej.
Łowcy - członkowie organizacji, skupieni wokół Wodza wykonywali polecenia otrzymywane bezpośrednio od niego. Struktura idealna dla kilku, kilkunastu ludzi w zespole. Niewydolna już przy kilkudziesięciu osobach i większych polowaniach - jeden Wódz nie jest w stanie nadązyć z analizą sytuacji i z wydawaniem poleceń.

Struktura liniowa - okres Starego Testamentu
Kiedy gromady ludzkie przekroczyły liczby kilkaset, kilka tysięcy osób ? mniej więcej w czasach starego testamentu ? pojawia się struktura liniowa. Cześć drobnych kompetencji Wodza przejmują dziesiętnicy, setnicy i tysięcznicy.
Pierwsze pisemne dowody na świadome wprowadzanie rozwiązań strukturalnych odnaleźć można w Starym Testamencie, w Księdze Wyjścia, w rozdziale 18: (19) Teraz posłuchaj rady, jaką ci daję, a Bóg niechaj będzie z tobą: Sam bądź przedstawicielem swego ludu przed Bogiem i przedstawiaj Bogu jego sprawy. (20) Pouczaj lud dokładnie o przepisach i prawach, i pouczaj go o drodze, jaką winien chodzić, i o uczynkach, jakie winien spełniać. (21) A wyszukaj sobie z całego ludu dzielnych, bojących się Boga i nieprzekupnych mężów, którzy się brzydzą niesprawiedliwym zyskiem, i ustanów ich przełożonymi już to nad tysiącem, już to nad setką, już to nad pięćdziesiątką i nad dziesiątką, (22) aby mogli sądzić lud w każdym czasie. Ważniejsze sprawy winni tobie przedkładać, sprawy jednak mniejszej wagi sami winni załatwiać. Odciążysz się w ten sposób, gdyż z tobą poniosą ciężar. (23) Jeśli tak uczynisz, a Bóg cię do tego skłoni, podołasz, a także lud ten zadowolony powróci do siebie (Biblia Tysiąclecia, wyd. elektroniczne).


Struktura dywizjonalna - uznawana za nowoczesną powszechnie dziś stosowana.
Przez przedsiębiorstwo cywilne przyjęta po raz pierwszy w latach 20'tych XX wieku, czyli niedawno. Posiada wiele zalet...
Struktura dywizjonalna pozwala zbliżyć centra podejmowania decyzji do miejsc, gdzie powstają problemy do rozwiązania. Dzięki temu decyzje są podejmowane szybciej, a dobra znajomość oczekiwań bezpośredniego otoczenia oraz warunków zarówno zewnętrznych jaki wewnętrznych, w jakich funkcjonuje dany segment organizacji ułatwia dokonywanie trafnych wyborów. Istotny jest też fakt, że znaczna samodzielność kadry kierowniczej oddziału a także jej odpowiedzialność za wyniki końcowe działa motywacyjnie, co wyzwala pobudki płynące z wyzwań, które trzeba podejmować i satysfakcji z rozwiązywania skomplikowanych problemów.


(Znów mi sie samo wysłało. Chwila i skończe - tylko krótkie podsumowanie :) )
By oszacować popularność modelarstwa sportowego wystarczy zsumować listy startowe, nie trzeba sprzedawać "licencji".
Awatar użytkownika
Tomek Osinski
Site Admin
 
Posty: 392
Dołączenie: Poniedziałek, 30 Styczeń 2006, 21:06
Miejscowość: Warszawa

Re: Do Komisji Modelarskiej gorąca prośba.

Postprzez Boniecki Jerzy » Poniedziałek, 2 Listopad 2009, 21:12

Z opiną o F3A zgadzam się, nie było większych problemów z tą klasą i KM nie miała sygnałów o nieprawidłowościach z wyjątkiem nie rozliczenia dotacji na czas przez organizatora, ale dla Ciebie to pikuś.
Tomek przestań pisać bzdury.
Można stracić coś co się ma, zostań dyrektorem ME F3B i je zorganizuj. A najlepiej najpierw zapisz się do jakiegoś aeroklubu i tam zajmij się pracą organizacyjną, jak masz pomysł na inną strukturę to ją zaproponuj. Język polski ma wiele przymiotników a na forum rózne rzeczy różni ludzie piszą ale czy zawsze prawdę ?
Boniecki Jerzy
 
Posty: 264
Dołączenie: Wtorek, 7 Luty 2006, 11:59
Miejscowość: Aeroklub Nadwiślański

Re: Do Komisji Modelarskiej gorąca prośba.

Postprzez Boniecki Jerzy » Poniedziałek, 2 Listopad 2009, 21:21

Już więcej na ten temat nic nie napiszę, zorganizuj tyle MŚ i ME co ja to wtedy pogadamy.
Boniecki Jerzy
 
Posty: 264
Dołączenie: Wtorek, 7 Luty 2006, 11:59
Miejscowość: Aeroklub Nadwiślański

Re: Do Komisji Modelarskiej gorąca prośba.

Postprzez Tomek Osinski » Poniedziałek, 2 Listopad 2009, 21:29

Boniecki Jerzy napisał:jak masz pomysł na inną strukturę to ją zaproponuj
Ech! Jerzy, ubiegłeś mnie.
Proponuję strukture dywizjonalną:
- przekażcie wszystkie(w granicach rozsądku) uprawnienia w dół,
- zajmijcie się sprawami strategicznymi,
- tego "asystenta trenera" wkomponujcie w Podkomisję, na przykład jako przewodniczacego Podkomisji odpowiedzialnego za kontakty z Komisją Modelarską i innymi Podkomisjami. Niech jednak ta funkcja pochodzi z wyboru zawodników, nie z nadania.

Boniecki Jerzy napisał: Język polski ma wiele przymiotników a na forum rózne rzeczy różni ludzie piszą ale czy zawsze prawdę ?
Podaję źróda: w googlach wystarczy wpisać "zarządzanie strukturą organizacji" i wyskakuje na przykład taki link: http://mfiles.pl/pl/index.php/Struktura_organizacyjna

Ufff, dobra, skończyłem. :)

Pozdrawiam,
Tomek
By oszacować popularność modelarstwa sportowego wystarczy zsumować listy startowe, nie trzeba sprzedawać "licencji".
Awatar użytkownika
Tomek Osinski
Site Admin
 
Posty: 392
Dołączenie: Poniedziałek, 30 Styczeń 2006, 21:06
Miejscowość: Warszawa

Re: Do Komisji Modelarskiej gorąca prośba.

Postprzez Tomek Osinski » Wtorek, 3 Listopad 2009, 00:42

Boniecki Jerzy napisał:zorganizuj tyle MŚ i ME co ja to wtedy pogadamy.
Jeśli ja - czysto hipotetycznie - byłbym Przewodniczącym Komisji Modelarskiej, to w dywizjonalnej strukturze Sekcji Modelarskiej istniałaby komórka o nazwie Departament Międzynarodowych Imprez FAI, której Ty byłbyś Szefem. Taka dywizja kompetencyjnie autonomiczna.Jedyny obowiązek - minimum 1 impreza rangi Mistrzostw Świata lub Europy rocznie, maximum a nawet i 5 imprez. Prawa - od lobbowania w FAI, po podpisywanie umów z a. regionalnymi i kontrolę przeprowadzenia.

Boniecki Jerzy napisał:Już więcej na ten temat nic nie napiszę,
Też właściwie nie mam nic do dodania. Spokojnie przyjmuje, że jako były zawodowy żołnierz bardziej ode mnie doceniasz wagę podejmowania błyskawicznych decyzji bezpośrednio na polu walki, a nie w zaciszu gabinetów zdala od frontu. Analogia pola walki nieźle pasuje do wymogów prowadzenia potężnych i złożonych organizacji, jaką niewątliwie jest też Sekcja Modelarska AP ze swoimi 60'cioma kategoriami FAI.

Boniecki Jerzy napisał:Tomek przestań pisać bzdury.
Jerzy, i właśnie za tę wspomnianą przez Trenera KN bezpośrednią, wojskową szorstkość polubiłem Cie najbardziej. :D

Pozdrawiam,
Tomek

kolor niebieski - edycja
Ostatnio edytowano Środa, 4 Listopad 2009, 00:08 przez Tomek Osinski, łącznie edytowano 2 razy
Powód: wyjaśnienie kompetencji Departamentu Imprez Międzynarodowych
By oszacować popularność modelarstwa sportowego wystarczy zsumować listy startowe, nie trzeba sprzedawać "licencji".
Awatar użytkownika
Tomek Osinski
Site Admin
 
Posty: 392
Dołączenie: Poniedziałek, 30 Styczeń 2006, 21:06
Miejscowość: Warszawa

Re: Do Komisji Modelarskiej gorąca prośba.

Postprzez kubit » Wtorek, 3 Listopad 2009, 17:46

Kolego Tomku
No to z przyjemnością stwierdzam, czytajac Twoje rady, że jesteśmy kolegami nie tylko po linii modelarskiej ale także po zarzadzaniu. Od szeregu lat wykładam bowiem ten przedmiot na Politechnice Śląskiej na Wydziale Transportu - wcześniej również na Automatyce.
Jest jednak jeden problem. Aby zarządzać to trzeba mieć kim zarządzać. A z tym w strukturze modelaskiej ( nie tylko trenerskiej) jest niezwykle cienko. Dobrze, że chociaż jest z kim podyskutować.
Stanisław Kubit
kubit
 
Posty: 237
Dołączenie: Środa, 8 Luty 2006, 23:23
Miejscowość: gliwice

Re: Do Komisji Modelarskiej gorąca prośba.

Postprzez Tomek Osinski » Wtorek, 3 Listopad 2009, 23:48

Drogi Staszku,
Uznaję twoje słowa z komplement ? odtąd będę się chwalił, że Nauczyciel akademicki i Trener KN uznaje mnie za swojego kolegę ?po fachu?- to bardzo miłe, dziękuję. :)
A wracając do sprawy...
Trener KN napisał:Jest jednak jeden problem. Aby zarządzać to trzeba mieć kim zarządzać. A z tym w strukturze modelaskiej ( nie tylko trenerskiej) jest niezwykle cienko
Jeśli miałbym rozumieć dosłownie Twoje słowa, to musiałbym odnieść się do nich tak...

Gdzie Wasz ? Komisji - ?urzędniczy? optymizm?

1.Jeśli jest problem z kadrami, to kto organizuje te kilkadziesiąt imprez rokrocznie?
Skąd biorą się coraz młodsi zawodnicy z dumą obwieszczający na forach, że właśnie naciągnęli rodziców,dziadków czy ciocie na nowy wyczynowy model do startów w FXX konkurencji? - kiedy ktoś im nie dowierza, z satysfakcją prezentują fotkę ? rozradowany malec z lubością obejmujący wypasioną wyczynówkę, z zadziorną miną mówiącą: nooo! teraz to wam dokopię! ;)
Modelarstwo zaczyna się ?szerzyć?. Ścisły wyczyn nie jest nawet czubkiem góry lodowej. Sami nie zagospodarujecie entuzjazmu tych modelarzy, którzy jeszcze nie wiedzą, że chcą zostać Mistrzami Świata.

2. Nie potrzebujemy Was ? Komisji Modelarskiej do zarządzania Nami, rozwiązywania wszystkich naszych spraw i problemów.Komisja Modelarska nie jest SuperNianią.
Potrzebujemy Was do reprezentowania Nas tam, gdzie nie możemy tego zrobić sami, bo nikt z nas w pojedynke nie ma legitymacji całego środowiska. Zauważcie, że jesteście reprezentacją reprezentantów. Wybrali was ludzie, którzy już nas reprezentują ? przewodniczący sekcji modelarskich ? nie po to byście trwonili energię na drobne, cykliczne sprawy bieżące, ale po to byście wybiegali w przyszłość o 10'ciolecia nawet.

3.Jeśli rzeczywiście niezbyt wielu chętnych do podkomisji, to zapewne działa tu taki efekt ? po co nam brać na siebie odpowiedzialność i furę obowiązków, kiedy nie mamy niemal żadnych uprawnień, a ewentualnymi sukcesami działania i tak będzie chwalić się ktoś inny? - wystarczy to uporządkować i znajdą się chętni. Jeśli nie, znaczy, że nie warto było ciągnąć danej kategorii za uszy.
A przecież widać, że na fali ?wolności? bez problemu odbudowało się kilka klas ? to sukces zawodników i organizatorów w tych klasach.

Wszech Trener-Specjalista-Koordynator-Doradca-mgr Sportu(i co tam jeszcze) zostawił nam w spadku podupadającą pustynię wyczynową i odruch obrzydzenia względnie ucieczki u ludzi na samą myśl o ?działalności w organizacji?.
W pogoni za kolekcjonowaniem NIE swoich medali dawno zagubił lub nie rozumiał nigdy, co to radość ze wspólnego działania i prawdziwy sens modelarstwa ? smak uprawiania tej samej pasji, pretekst do lotniskowych spotkań w jak największej grupie aktywnych ludzi.

kubit napisał:Dobrze, że chociaż jest z kim podyskutować.
Dodałbym tylko... Bardzo dobrze, że dyskutujemy na forum publicznym. To zasadnicza zmiana w Sekcji ? dzięki Wam. Wspominałeś już o tym nawet.
Pytanie...
Pójdziecie dalej?

Pozdrawiam,
Tomek
PS Znów sie rozpisałem. Przepraszam zwłaszcza Jerzego. :)
By oszacować popularność modelarstwa sportowego wystarczy zsumować listy startowe, nie trzeba sprzedawać "licencji".
Awatar użytkownika
Tomek Osinski
Site Admin
 
Posty: 392
Dołączenie: Poniedziałek, 30 Styczeń 2006, 21:06
Miejscowość: Warszawa

Re: Do Komisji Modelarskiej gorąca prośba.

Postprzez kubit » Środa, 4 Listopad 2009, 20:04

Cześć Tomku
1. Organizatorów imprez nie trzeba ubierać w żadną dodatkową strukturę organizacyjną. Struktury istniejace są całkowicie wystarczajace. To miałem na myśli mówiac o brakach kadrowych. Zresztą odnosi się to także do podkomisji. Nikt nie zabrania asytentowi TKN-a tworzyć podkomisji czy dyskusyjnej grupy merytorycznej jeśli taka potrzeba zachodzi.
2. Modelarzy na zebraniach Zarzadu AP reprezentuje zawsze Przewodniczacy Komisji ( i chwała mu za to) i często Skarbnik. I robią to bardzo dobrze . Do Zarządu ( a nawet Prezydium Zarzadu) ostatniej kadencji został staraniem całego środowiska modelarskiego wybrany jeden z naszych kolegów. Reprezentacja miała być jeszcze silniejsza i skuteczniesza. Niestety szybko z tych funkcji zrezygnował. Zbliżają się nowe wybory i warto jeszcze raz się zmobilizować. Oczywiscie należy być najpierw członkiem zwyczajnym aeroklubu regionalnego i starać się zostać delegatem na Zjazd lub pomóc wybrać modelarza na delegata. To są konkretne działania. Wytyczanie i rzucanie haseł typu "bądźcie reprezentacją reprezentantów" bez zaangażowania się osobistego w te sprawy jest ciepaniem ( to po ślonsku) sloganów i biciem piany.
3. W roku ubiegłym na spotkaniu w Warszawie jeden z kolegów już rzucił hasło: A gdzie są uprawnienia asytenta TKN-a. Powiedziałem wówczas - proszę bardzo, niech ktoś sprecyzuje jakie chciałby mieć uprawnienia. I co? A no kompletnie nic. Wyobraź sobie, ze nikt nie był w stanie sformułować jakichkolwiek sensownych uprawnień. A wiesz Tomku dlaczego?
Ano dlatego, że jedynym uprawnienie moim i kolegów asystentów jest licencja na pracę i działanie. Ale jeśli coś wymyślisz to jestem otwarty. Komisja na pewno także
Stanisław Kubit
kubit
 
Posty: 237
Dołączenie: Środa, 8 Luty 2006, 23:23
Miejscowość: gliwice

Re: Do Komisji Modelarskiej gorąca prośba.

Postprzez Tomek Osinski » Środa, 4 Listopad 2009, 23:53

Witam,
Konkretnie.
kubit napisał:Ale jeśli coś wymyślisz to jestem otwarty. Komisja na pewno także
"Wymyśliłem":
- decentralizacja, czyli wprowadzenie owej struktury dywizjonalnej - przekazanie większości uprawnień "w dół". Nie ma tłumaczenia, że nikt nie chce wziąć obowiązków - nie wezmą, to konkurencja zniknie. Widać była sztucznie za uszy ciągniona.
- uporządkowanie zakresu kompetencji ogniw struktury organizacyjnej - nie będę bił już piany i tłumaczył(biorąc przyklad z Jerzego) co sie dzieje, kiedy kompetencje dwóch lub wiekszej liczby ogniw organizacji przenikają się.

W moim przekonaniu te dwie rzeczy będą służyć budzeniu się aktywności wśród członków SM AP.
Aktywność + porządek prawny = popularyzacja + zabezpieczenie sekcji na przyszłość na wypadek pojawienia się osoby równie wszechstronnie uzdolnionej co bez granic kompetentnej, jak Pan Paweł Włodarczyk - obecnie główny doradca dyrektora AP.

Tytułem bicia piany.
Do poczytania, gdy nie ma nic w tv, a krzyżówki się skończyły(Jerzy, nie czytaj tego proszę)...
kubit napisał:W roku ubiegłym na spotkaniu w Warszawie jeden z kolegów już rzucił hasło: A gdzie są uprawnienia asytenta TKN-a. Powiedziałem wówczas - proszę bardzo, niech ktoś sprecyzuje jakie chciałby mieć uprawnienia. I co? A no kompletnie nic. Wyobraź sobie, ze nikt nie był w stanie sformułować jakichkolwiek sensownych uprawnień.
To efektowna sztuczka socjotechniczna stosowana przez wytrawnych polityków. Kogoś wysuwającego ogólne żądania wystarczy zapytać o konkrety, a dostanie czkawki przynajmniej na kilka minut.

kubit napisał:2. Modelarzy na zebraniach Zarzadu AP reprezentuje zawsze Przewodniczacy Komisji ( i chwała mu za to) i często Skarbnik. I robią to bardzo dobrze .
Skoro poruszasz temat aktywności w Komisji. Wiem że Tobie, Michałowi Wójcikowi i Jurkowi Bonieckiemu na pewno nic nie można zarzucić... Co robią pozostali? Czym konkretnie się zajmują? poza aktywnym udziałem w głosowaniach przez podniesienie ręki rzecz jasna.

kubit napisał:Do Zarządu ( a nawet Prezydium Zarzadu) ostatniej kadencji został staraniem całego środowiska modelarskiego wybrany jeden z naszych kolegów. Reprezentacja miała być jeszcze silniejsza i skuteczniesza. Niestety szybko z tych funkcji zrezygnował.
Znam sprawę. nie dam się sprowokować do komentarza, bo, cytując Konstantego Miodowicza, nie chciałbym używać obscenicznych słów na forum publicznym. Pozostaje tylko liczyć na to, że kolega zrozumiał swój bląd.

kubit napisał:jedynym uprawnienie moim i kolegów asystentów jest licencja na pracę i działanie
Dlatego grzechem jest marnowanie waszej energii i instynktu społecznego. Bierzącymi, typowymi sprawami jak kadra, reprezentacja, kalendarz, nowelizacje kodeksu mają się zająć podkomisje i biuro.
A Wy tym, co lubicie i potraficie najlepiej i co byłoby najlepsze z punktu widzenia Sekcji Modelarskiej jako całości, czyli...

Jerzy niech organizuje 2-3 Mistrzostwa Świata rokrocznie - nikt nie jest bardziej przywiązany do przepisów FAI, a na zawodach międzynarodowych to podstawa. Nic nie sprzyja popularyzacji tak, jak dobrze przeprowadzone i wypromowane w mediach zawody międzynarodowe.

Ty Staszku, jako nauczyciel akademicki i doświadczony polityk-samorządowiec możesz poświęcić więcej czasu na szkolenia dla członków AP z zarządzania, organizowania, kontaktów z władzami lokalnymi i pozyskiwania środków - inwestowanie w wiedze opłaca się najbardziej.

Michał, z tego co pamiętam, jest niedościgniony w sprawach proceduralnych i statutowych. niech dalej monituruje pracę Zarządu AP - ktoś rozsądny musi nad tym czuwać. Właśnie jestem po lekturze najnowszego statutu AP. Podobnego masła maślanego dawno nie czytałem - studenci by to lepiej napisali.

Każdy z Was może skupic wokół siebie kika osob o podobnych zainteresowaniach i umiejętnościach w celu sprawniejszego, szerszego działania - t/z grupy eksperckie.
Struktura organizacyjna SE AP byłaby nowocześniejsza niż struktura samego AP w tej chwili.

Nie wiem w czym specjalizują się pozostali członkowie KM AP i jakie obowiązki na siebie wzięli.

To tyle.
Pozdrawiam,
Tomek
By oszacować popularność modelarstwa sportowego wystarczy zsumować listy startowe, nie trzeba sprzedawać "licencji".
Awatar użytkownika
Tomek Osinski
Site Admin
 
Posty: 392
Dołączenie: Poniedziałek, 30 Styczeń 2006, 21:06
Miejscowość: Warszawa

Następna

Powróć do Sekcja Modelarska AP - sprawy organizacyjne - forum

cron