przez jerzy » Czwartek, 21 Wrzesień 2006, 11:13
przecież tez mamy samoloty. A jak to było z tą przypowieścią o robotnikach w winnicy ? - no! . Jasne że dla chcących nie ma problemów. Moi zawodnicy powiedzieli ,że sie złożą bo nasz klub nie ma żadnych wpływów i ja napewno nie zpalace , Ale jest to "dziadownia" do entej potęgi i własciwie to trzeba by cos z tym zrobić. Jasne ,że są w Polsce kluby bogate i te poprzez organizacje imprez - szczeg międzynarodowych gdzie opłaty są w Euro mogą nie miec kłąpotu ,ale są i inne - te biedne . A co ciekawsze te wielkie i bogate nie kwapią sie do organizaji zawodów modelarskich rangi krajowej bo wiedzą ,że d. umoczą z racji kosztów gdyż nie można mieć ciastka i zjeśc ciastka. Jeśli cąłe koszty przerzucimy na uczestników / juniorów i młodzików / to za rok , dwa lata / nie bedzie żadnych zaowdów , Być może ,że znowu o to chodzi , ale to mówilem przed laty magistrowi ze jak udupimy młodzież to bedziemy mieli to co mamy - I to by było na tyle .Modelarskie Imprezy masowe dla młodzieży skupiają dziś 1/10 tego co było przed laty . A prosze ma to związek z poruszanym tematem
jerzy M. Tarnów