Wraz z Krzyskiiem Stasiakiem odbyliśmy pierwszy trening na lotnisku tegorocznych Mistrzostw Świata. Trening był możliwy dzięki gościnności ekipy słowackiej. Na treningu oczywiście trenowała kadra słowacka, a wśród nich piloci którzy zajmują wysokie miejsca w Contest/Eurotour czyli; Ivancik Jan, Juraj Adamek i najlepszy junior Słowacji Jan Litva.
Na lotnisko przybyliśmy o godzinie 9.30. Ekipa słowacka latała już od godziny 7.00 . Pogoda była bardzo dobra, wiatr nie przekraczał 7 m/s , temperatura umiarkowana 23 stopnie.
Nasz trening trwał od godziny 10 do 17. Nasze loty nie były gorsze od lotów słowaków Jak widać nawet czołówka światowa czasami ma problemy z wylataniem pełnego czasu czyli 10 minut. Jednak największym problemem dla nas i odziwo dla słowaków były lądowania. Panujące warunki utrudniały lądowanie na ostatnią sekundę i na "punkt".
Najsilniejszą stroną słowackich zawodników są wysokości po strzale. Holują się maksymalnie 5 sekund i robią kolosalne wysokości po strzale.
Wnioski:
Bardzo chciałbym aby takie zgrupowanie miało też miejsce w naszej ekipe.
Zapoznanie się z warunkami panującymi na lotnisku jest bardzo przydatne.
Więc BARDZO prosze Trenera Kadry Narodowej o to by takie zgrupowanie miało miejsce. NIe musi ono trwać 4 dni tak jak miało to miejsce w Lesznie. Wystarczą dwa dni intesywnego treningu ekipy i już powinno być dobrze.
Za tydzień kolejny wyjazd, mam nadzieję że ktoś jeszcze z czlonków ekipy postanowi wybrać się na trenig na lotnisku w Martinie.
Więcej informacji o Martin Cup i Mistrzostwach Świata na stronie www.f3j.sk
pozdrawiam Wojciech Byrski
_____________________________
" Zdobyć Świata szczyt to jest najważniejszy cel..."