przez Kamyczek F3F » Czwartek, 3 Listopad 2011, 02:54
Świetny pomysł tylko po co ja mam zgłaszać imprezy , które robimy bez AP do AP, mamy robić statystykę AP żeby było jak rozliczyć dotację zarejstrować klub i zapłacić za zawody? Jeśli to ma mieć sens proponuję aby taką "popularyzacyjną imprezę" AP zrobiło ze swoimi juz zgłoszonej imprezami np F3F. Tak na marginesie panie Wojtku wystarczy zrobić jeden krok , ze strony AP żeby wszystko wróciło do normy . Biorąc pod uwagę że modelarze nie korzystają z aeroklubowych samolotów ,szybowców i 95% sprzętu wystarczy nasze opłaty, które mamy wnosić do AP dostosować do naszego udziału w eksploatacji urządzeń . Podzielmy opłaty przez 10 i każdy zapłaci za licencję i członkostwo w AP. Słowo popularyzacja nie musi nieść za sobą określenia "bez licencji" możemy wszyscy się bawić w zorganizowany sposób z licencjami i z imprezami w kalendrzu AP . Tyle że trzeba te opłaty urealnić nie do marzeń AP ale kieszeni modelarzy . Ja bardzo chętnie zapłacę obecną stawkę jak dostane model , radio i całą reszte od AP. W obecnej chwili nie widze sensu płacić takiej kwoty dla 2 zawodów w roku nad morzem w których nie wystartuje nawet połowa moich kolegów Pojadę sobie do nich na tzw trening (nieoficjalne zawody ) posiedzę tydzień nalatam się i nie będę musial oglądać kurdupli z AP. Może panowie działacze nie znają znaczenia słowa popularyzacja . Ciężko w postępowaniu działaczy dopatrzeć się tzw Popularyzacji. Jeśli chcemy coś popularyzować nie zaczynamy od podnoszenia opłat i wymagań wobec osób które chcemy przyciągnąc do siebie .
Kamil Chipczyński