Cześć.
Ponieważ Forum czytają różne osoby, są też młodzi modelarze. Dlatego może warto przypomnieć jak to dawniej bywało w Pucharze Świata, tym bardziej śledząc obecną sytuacje w F1E wypadałoby wspomnieć inne klasy F1. Największym sukcesem może poszczycić się znany Wrocławski modelarz Jan Ochman, który w 1989 zdobył Puchar Świata w klasie silnikówek F1C.
W 1998 Marek Roman zajął 2 miejsce również w silnikówkach F1C,
a w roku 2000 oczywiście w silnkówkach 2 miejsce zajął Zbigniew Szablewski.
W 1993 blisko pierwszej trójki był Eugeniusz Cofalik (Mistrz Świata z 1989) zajmując w gumówkach 4 miejsce.
O startach Stanisława Kubita już pisałem w poprzednich listach.
To tylko osiągnięcia w Pucharze, oczywiście były również sukcesy w innych imprezach klasy Mistrzostw Świata czy Europy, ale o tym może kiedy indziej.
Wspominając osiągnięcia naszych modelarzy warto zadać sobie również pytanie co dalej ? jaka jest kondycja klas F1 ? Czy są warunki do rozwoju ?
Nasi zawodnicy i instruktorzy posiadają wiedzę, której nie wykłada się na Akademii Wychowania Fizycznego, innej uczelni, czy szkole. Wiedza przekazywana jest z pokolenia na pokolenie w modelarniach, na zawodach, w Aeroklubach. Jeśli przerwana zostanie ciągłość pokoleniowa, zniknie również wiedza i doświadczenie.
Myślę że jednym z zadań Podkomisji F1 będzie:
analiza kondycji, analiza co ogranicza, hamuje rozwój tych klas w Polsce i na tej podstawie próba opracowania strategii rozwoju.
Myślę że podobne zadanie czeka każdą z Podkomisji.
Może już ktoś ma pomysły, wzory, jak ma wyglądać Modelarstwo Sportowe w Polsce.
Jak ma być finansowane itd.