Witam,
gonzo napisał:chciałbym się dowiedzieć czy będą brane pod uwagę wyniki sportowe, czy też wystarczy obserwować kolegów, wyłapywać ich najdrobniejsze potknięcia, notować, a następnie przesłać do odpowiednich władz, i bez większego wysiłku wejść w skład KN, tak jak to miało miejsce w ubiegłym roku,
morgan1169 napisał: Ja mam opracowy taki system puntowania który już nikogo nie będzie odstraszał czy to wyjazdami czy kosztami no i skończą się czasy dynastii czyli caratu jak i magnaterii.Rywalizacja ma być czysta niezależnie od statusu pochodzenia, wykształcenia czy majętności.
W żadnej dziedzinie nie istnieje system, którego nie spieprzyłby pewien rodzaj ludzi.
To, że dochodzi do sytuacji, jak opisana przez kolegę Mariusza, jest zasługą wszystkich, którzy nie wymagają przyzwoitości od ludzi nas reprezentujących. To przez oportunizm, bierność, konformizm i lęk przed publicznym sprzeciwem wobec niegodziwości, hochsztaplerzy mogą rozgrywać swoje interesy nie martwiąc się o reakcję potulnych owieczek w stadzie.
Niepowodzenie rodzi możliwość...
Kolego Mariuszu, razem z kolegą Markiem mieliście doskonałą okazję publicznie pokazać do czego prowadzi bałagan organizacyjny w AP.
Wydalenie z reprezentacji srebrnych medalistów Mistrzostw Europy na podstawie plotek, jest tak nonsensowne, że... no, mogło się tylko w Polsce stać.
Przez nagłośnienie i wyjasnienie sprawy mieliście okazję zawalczyć nie tylko o należne wam miejsce w reprezentacji, ale przede wszystkiem o czystość reguł i przyzwoitość w życiu publicznym Aeroklubu Polskiego.
Szkoda, że tego nie zrobiliście.
Jestem pewien, że znakomita większość zawodników popiera was w prywatnych rozmowach. Nie wiem jak z moralną satysfakcją, ale można powiedzieć, że w tej sprawie jesteście przynajmniej zwycięzcami moralnymi.
Tyle że hochsztaplerzy dalej będą robić swoje skwapliwie korzystając z naszej - stada potulnych owiec - nieudolności w publicznym wyjasnianiu spraw.
Może nawet bardziej ochoczo. W końcu to zachęcający przykład dla następnych.
Pozdrawiam,
Tomek