Cześć.
Krótka relacja z Mistrzostw Europy:
Reprezentacja Polski:
F1A-Czesław Ziober,Henryk Urban,Bartłomiej Modrzejewski-zajęte lokaty: 20,29,70.
F1B-Eugeniusz Cofalik,Adam Krawiec,Stanisław Skibicki-zajęte lokaty:48,51,58.
F1C-Piotr Plachetka,Marek Roman,Mariusz Gąsiorowski-zajęte lokaty:6,21,23.
Turcja przywitała nas upałami 37-39stopni i mocnym wiatrem.Pierwszy dzień lotny F1C ,warunki 1-2-3 lot 2-4m/s,4-5lot 5-6m/s, 6-7lot 7-8m/s siła wiatru.W czasie startów F1B i F1A podobne warunki atmosferyczne.Pobudka o 5, szybkie śniadanie i wyjazd na pole lotów 35km od hotelu.Starty o 8 godz.
Piotr latał pierwszy cały czas na max. , w ostatnim locie model lądując w słonecznikach i pękła rura kadłuba - w dogrywce poleci drugim modelem.Jako drugi latał Mariusz a trzeci Marek zaliczyli małe wpadki i dalsza lokata.W dogrywce widać przewagę wysokości modeli tzw.pelikanów lub składaków z profilem skrzydeł z A2.Piotra model latał na 6 miejsce-BRAWO.
Mamy medal brąz zespołowo, niewiele brakło na srebro.Wygrał E.Verbitski z Ukrainy.
Drugi dzień lotny F1B -starty o 7 ,Gienek lata pierwszy,Adam drugi a Stanisław jako trzeci. Lot pierwszy na 240s, Gienka model wysoko ale pompuje i 222s.Adam lata równo same maxy,w ostatnim locie w duszeniu .Stanisław dwa razy brakło do maxów.W dogrywkach zwyciężył V.Rosonoks z Łotwy.
Trzeci dzień F1A-start 7:00 ,Czesiek lata jako pierwszy ,ja drugi i Bartek trzeci.1kolejka Czesiek holuje na przedpolu z 15min ,wyczepia model i bankowo ma 210s z niewielkim zapasem wysokości po deterze,ja również holuje kilka minut ale nic nie trzyma ,cieżko podjąć decyzję kiedy wyczepić ,za długo niemożna krażyć bo Bartek też musi poholować,model po strzale lekko w lewo pompka i latał 171s. Bartek póżniej leci 134s. Na początku kolejki warunki były najlepsze,a zawodnicy co strzelali bardzo wysoko robili bez problemu 210.Termika zaczyna delikatnie pracować ,noszenia krótkie i fałszywe widząc jak faworyci bardzo wysoko strzelali i szybko lądowali.W drugim locie Cześkowi brakło do maxa,pózniej same maxy ,podobnie i ja pozostałe loty maxy.Bartek miał kilka wpadek,coś mu nie szło chyba miał słabszy dzień.Medal zespołowo był w zasięgu nawet srebrny ,jeśli równo byśmy latali.A w dogrywkach zwyciężył N.Nikolov z Bułgarii.
Turcy jako organizator spisali się bardzo dobrze ,dobry hotel,duże pole lotów ,sędziowanie bez zastrzeżeń,jedzonko może być.Pewnie w przyszłości również tam będą Mistrzostwa Świata.
Kilka fotek udało się zrobić:
Pozdrawiam.