Andrzej Grodzki napisał:Duże szybownictwo od dawna postawiło na profile laminarne, tylko żeby nie było tak prosto oni latają przy większych, nawet o wiele większych liczbach Re. Szybowce RC tak samo, pomimo małych Re laminarne profile.
Wątek jest o MŚ, ale sprostowanie jest konieczne...
Profile laminarne w szybowcach RC były chwilową modą, pojedyńczymi eksperymentami nawet.
To samo w szybowcach pełnoskalowych - jeden z najlepszych obecnie na świecie szybowców ma profil laminarny tylko w części centralnej skrzydła. Ku końcówce profil przechodzi w profil klasyczny/turbulencyjny/przejściowy(czy jak go tam nazwać). Tym samym konstrukcja ta, której wartość została potwierdzona praktycznie, obala mit, że jakoby nie wolno wichrować aerodynamicznie i geometrycznie skrzydła z profilem laminarnym.
Mówię tu o Dianie pana Beresia z profilami pana Kubryńskiego.
Profile laminarne okazały się najlepsze w teorii i w tunelach aerodynamicznych. Takie wady jak:
- wrażliwość na znieczyszczenie,
- wąski zakres użytecznych kątów natarcia,
- i najczęściej też BARDZO wąski zakres kątów maksymalnej doskonałosci,
- wreszcie - całkowita bezuzyteczność przy niskich liczbach Re,
sprawiły, że profile te nigdy nie stały się w szybownictwie popularne. Przynajmniej w szybowcach RC. Z tego co wiem, nawet wielu akrobatów silnikowych złorzeczy na te "wynalazki".
Za to królują profile takich legend jak:
Mark Drela i Joe Wurts.
Oraz chyba ciągle jeszcze nieodkryty dla świata F3B pozostaje profil Andreasa Herriga, "na którym" bracia Herrigowie "znokautowali" świat w 2007r - skądinąd wiem, że na pewno nie jest to profil laminarny.
Bez problemu bił rekordy prędkości, przy tym dobrze radząc sobie na termikę.
Pozdrawiam,
Tomek
PS
Trzymam kciuki za "swobodną" reprezentację.